British International Freight Association podejrzewa, że linie kontenerowe nie grają czysto. Organizacja wezwała rząd Wielkiej Brytanii do zbadania konkurencji na rynku, żeby sprawdzić, czy aktualne wysokie ceny przewozowe mają uzasadnienie.
BIFA zrzesza m.in. firmy logistyczne i tarnsportowe, które narzekają na rosnące koszty frachtu morskiego i podejrzewają przewoźników kontenerowych o stosowanie praktyk, które „zakłócają warunki rynkowe”.
Pismo w tej sprawie do Roberta Courtsa, podsekretarza stanu w brytyjskim ministerstwie transportu w imieniu BIFA wystosował dyrektor generalny organizacji Robert Keen. Napisał, że w okresie pandemii i brexitu rynek Unii Europejskiej się skonsolidował, co pozwala niektórym przedsiębiorstwom podejmować wspólne działania, które nie naruszają przepisów antymonopolowych.
Dodatkowo, pandemia sprawiła, że duży procent konsumentów przeniósł się do zakupów online, co rozchwiało światowe łańcuchy dostaw i wpłynęło na firmy zajmujące się transportem. Ceny frachtu morskiego i lotniczego w trakcie pandemii w ten sposób znacznie urosły. Nie bez znaczenia pozostał brexit, który odbił się na cenach nie tylko przez zmianę przepisów celnych i warunki handlu zagranicznego, ale także przez zawahania na rynku pracy – m.in. brak kierowców, z których spora część rekrutowała się spośród pracowników zza granicy.
BIFA wskazuje, że na tych wszystkich problemach i zakłóceniach korzystają jedynie linie kontenerowe. Przewidywania Drewry sugerują, że niektóre linie mogły w 2021 roku zarobić nawet ponad 150 miliardów, co stanowiłoby wyższą kwotę, niż w ciągu ostatnich 20 lat razem wziętych – twierdzi BIFA. Organizacja dodaje, że jest to „przypadek jawnej spekulacji” i domaga się od brytyjskiego rządu przyjrzenia się sprawie.
Fot. Depositphotos
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”