W związku z eskalacją działań jemeńskich bojowników z ugrupowania Huti wiele firm wycofało się z korzystania z trasy żeglugowej przez Mocze Czerwone do Kanału Sueskiego. Powodem są ataki na statki, zarówno celem ich przejęcia, jak i z użyciem rakiet oraz dronów. Okazuje się, że szyiccy rebelianci, którzy grożą atakami na jednostki morskie wielu państw z Izraelem na czele, zapewniają że niektóre są niezagrożone. Wśród nich są powiązane z Rosją.
Według doniesień jak dotąd nie doszło do żadnego ataku na rosyjskie tankowce i statki transportowe. Zdaniem rosyjskich, niezależnych mediów wszystkie mogły liczyć na niezakłócony tranzyt aż do Kanału Sueskiego. Ten "przywilej" może być motywowany faktem powiązania Rosji z Iranem, będącego sojusznikiem Huti w trwającej w Jemenie od 2014 roku wojnie domowej. Nie wiadomo, czy przedstawiciele dyplomacji rosyjskiej utrzymują kontakty z bojownikami. Jak pokazują nagrania, rosyjskie statki, w tym i zmierzające do portów w Rosji spokojnie przemieszczają się przez Morze Czerwone.
W wyniku eskalacji konfliktu wiele firm z całego świata woli opływać Afrykę w pobliżu Przylądka Dobrej Nadziei, zmierzając do bliskowschodnich, europejskich i północnoafrykańskich portów. Jak dotąd korzystanie z dotychczasowej trasy zawiesiły największe firmy żeglugowe, należące do absolutnego top branży, w tym CMA CMG, Hapag-Lloyd, OOCL, ONE, Maersk i MSC. Swój udział w transporcie przez ten rejon odpuścił także koncern naftowy BP.
Хуситы Йемена пропускают российские танкеры - не атакуя их при проходе через Суэцкий канал.
— Intoleranter💙 (@koelnnemez) December 20, 2023
Практически все остальные суда они пообещали захватывать или топить. pic.twitter.com/iA5olnyGmT
Ta sytuacja może powodować, że cena transportu i opóźnienie międzynarodowego łańcucha dostaw okaże się korzystna dla wielu rosyjskich firm, które w ten sposób będą oferować szybsze i tańsze dostawy zamówień oraz surowców energetycznych. A to wszystko pomimo obowiązujących sankcji, w tym limitów na wysokość cen ropy. Istnieje podejrzenie, że działalność bojowników z Jemenu jest powiązana również z polityczną grą prowadzoną przez Rosję i Iran. O dziwo Huti nie zapewnili o podobnej protekcji dla chińskich statków, tym bardziej że firmy z tego kraju należą do tych, które zrezygnowały z tej trasy.
18 grudnia rozpoczęła się międzynarodowa misja pod auspicjami USA, pk. "Prosperity Sentinel". Jej zadaniem ma być utrzymanie bezpieczeństwa w rejonie Morza Czerwonego, Zatoki Adeńskiej jak i w całym regionie oraz utrzymanie niezakłóconej żeglugi. Oprócz USA, w misji wezmą udział m.in. Bahrajn, Francja, Hiszpania, Holandia, Kanada, Norwegia, Seszele, Wielka Brytania i Włochy. Służby prasowe Huti zapowiedziały, że będą atakować statki i okręty państw zaangażowanych we wspomnianą misję
Przemysł chemiczny UE pod globalną kroplówką. Ropa do UE płynie przez porty szerokim strumieniem
Rosja nielegalnie eksportuje zboże z okupowanych portów na Krymie i Morzu Azowskim
Anomalia w łańcuchach dostaw. Sezon przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia 2024 rozpoczął się wyjątkowo wcześnie
Eksplozja kontenera w chińskim porcie zakłóca łańcuchy dostaw
Meksyk zwiększył dostawy ropy na Kubę mimo ryzyka amerykańskich sankcji
Paryż 2024 za kulisami – CEVA Logistics o znaczeniu planowania i obsługi magazynowej