Uszkodzenie gazociągów Nord Stream było celowym aktem sabotażu - oznajmił w piątek prezydent USA Joe Biden. Jak dodał, choć nieznane są jeszcze wszystkie okoliczności ataku, to Rosja rozsiewa na ten temat dezinformacje. "Nie wierzcie w to, co mówi Putin" - powiedział.
"To był celowy akt sabotażu. Teraz Rosjanie pompują dezinformacje i kłamstwa, więc współpracujemy z naszymi sojusznikami, by dowiedzieć się tego, co dokładnie się stało" - powiedział Biden w wystąpieniu w Białym Domu. Jak dodał, rozkazał swojej administracji, by pomogła chronić infrastrukturę krytyczną sojuszników USA i wyśle na miejsce nurków, by zbadali incydent.
"Nie wiemy jeszcze, co dokładnie się tam zdarzyło. Ale po prostu nie słuchajcie tego, co on [Putin] mówi. Wiemy, że to nie jest prawda" - zaapelował prezydent.
Fot. Depositphotos
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym
Zdaniem niemieckich służb Nord Stream wysadził Ukrainiec mieszkający w Polsce. Według polskich władz... wyjechał z kraju
Pierwszy nakaz aresztowania za ataki na Nord Stream
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczy zwalczanie okrętów podwodnych
Minister obrony Estonii: wyjaśnienia Chin ws. uszkodzenia Balticconnector są wątpliwe