W 2023 r. globalne bezpośrednie inwestycje zagraniczne wzrosły o 3%, co zdaniem UNCTAD jest efektem mniejszych obaw przed recesją. W biznesie morskim inwestorzy byli aktywni szczególnie w sektorze Oil & Gas oraz produkcji owoców morza, turystyce, morskim transporcie i portach. Sektor morskiej energetyki wiatrowej przeżywał natomiast niespodziewane wycofywanie się z kontraktów, o czym pisaliśmy na łamach GospodarkaMorska.pl.
Opublikowana na początku 2024 r. analiza UNCTAD informuje, że światowe trendy w zakresie bezpośrednich inwestycji zagranicznych przekroczyły wcześniejsze prognozy. Podkreśla się, że motorem wzrostu było kilka wiodących gospodarek europejskich.
Globalne bezpośrednie inwestycje zagraniczne (BIZ) przebiły ubiegłoroczne prognozy na rok 2023. Z szacunków wynika, że osiągnięto dynamikę na poziomie 3%. W wymiarze globalnym dało to szacunki w wysokości 1,37 bln dolarów – informuje Global Investment Trends Monitor, opublikowany przez UNCTAD 17 stycznia br.
W raporcie podkreśla się, że kluczowe znaczenie miało kilka europejskich gospodarek, które „często działają jako pośrednicy w BIZ przeznaczonych dla innych krajów”.
- Co zaskakujące, po wyłączeniu tych gospodarek pośredniczących światowe przepływy BIZ wykazują gwałtowny spadek o 18% w 2023 r. Pozostała część Unii Europejskiej odnotowała gwałtowny spadek o 23%, a Stany Zjednoczone, wiodący na świecie odbiorca BIZ, odnotowały spadek o 3% - wyliczają eksperci UNCTAD.
Analitycy UNCTAD zwracają uwagę na niepokojący spadek liczby zapytań dotyczących międzynarodowych projektów inwestycyjnych w zeszłym roku. Dotyczy to szczególnie finansowania fuzji i przejęć, które spadły odpowiednio o 21% i 16%. W tym czasie liczba ogłoszeń dotyczących realizacji projektów od podstaw spadła o 6% pod względem ilości, ale wzrosła o 6% pod względem wartości.
W raporcie stwierdza się, że „możliwy wydaje się umiarkowany wzrost przepływów BIZ w 2024 r.”. Ten optymizm opiera się na prognozowanej stabilizacji inflacji zbliżonej do bazowej oraz zmniejszeniu kosztów pożyczek na głównych rynkach.
W raporcie zastrzega się jednak, że nadal utrzymują się znaczne zagrożenia, w tym napięcia geopolityczne. Niepokojące jest również rosnące zadłużenie wielu krajów. Nie maleją obawy dotyczące dalszej „fragmentacji gospodarki światowej”.
UNCTAD zauważa, że ogólna aktywność BIZ w krajach rozwijających się w 2023 r. wykazała 9% spadek. Inwestycje w tych krajach osiągnęły 841 mld dolarów. Największy spadek inwestycji odnotowały rozwijające się kraje azjatyckie. W tych krajach zarejestrowano spadek o 12%.
Chiny odczuły 6% spadek napływu BIZ, ale wykazały 8% wzrost liczby ogłoszeń o nowych projektach od podstaw. Indie, kolejny regionalny gigant, odnotowały 47% spadek napływu BIZ. Kraj ten pozostał jednak w pierwszej piątce światowych kierunków lokalizacji projektów realizowanych od podstaw.
ASEAN (Association of Southeast Asian), dotąd tradycyjny kierunek dynamicznie rosnących inwestycji wyraźnie zwolnił. W regionie stwierdzono 16% spadek BIZ. Jednak region pozostał atrakcyjny dla inwestycji produkcyjnych, przy niezwykłym 37% wzroście liczby zapytań o inwestorów projektów realizowanych od podstaw. Przewiduje się, że BIZ będą rosły w takich krajach jak Wietnam, Tajlandia, Indonezja, Malezja, Filipiny i Kambodża.
Z drugiej strony, napływ BIZ spadły jedynie o 1% w Afryce. Utrzymały się na stałym poziomie w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach. Stało się tak częściowo dzięki napływowi funduszy inwestycyjnych do Ameryki Środkowej i 21% wzrostowi BIZ w Meksyku, drugiej co do wielkości gospodarce regionu.
Analiza sektorowa zawarta w raporcie za 2023 r. wykazała wzrost liczby projektów w sektorach, które w dużym stopniu opierają się na globalnych łańcuchach wartości, w tym w motoryzacji, tekstyliach, maszynach i elektronice.
Z kolei sektor półprzewodników, po silnym wzroście w 2022 r., odnotował 10% spadek liczby projektów typu greenfield i 39% spadek ich wartości. Inwestycje w sektorze energii odnawialnej zanotowała również spadki dopływu inwestycji. Pierwszego spadku BIZ od czasu porozumienia paryskiego – podkreśla UNCTAD.
Dane dotyczące sektora energii odnawialnej wyraźnie sygnalizują 17% spadek liczby nowych międzynarodowych umów finansowania projektów i 10% spadek ich wartości. To pierwszy spadek BIZ w tej branży od czasu porozumienia paryskiego z 2015 r.
Liczba międzynarodowych projektów inwestycyjnych ogłoszonych w krajach rozwijających się w sektorach istotnych z punktu widzenia celów zrównoważonego rozwoju (SDG) utrzymała się w 2023 r. na stosunkowo stabilnym poziomie. Jednakże liczba projektów związanych z celami zrównoważonego rozwoju wykazała spadek o 27%. Spowodowało to, że o 40% zmalała wartość międzynarodowych umów BIZ.
Z kolei o 12% wzrosła liczba projektów typu greenfield. Jednak tylko 6% nastąpił wzrost wartości zadań inwestycyjnych skorelowanych z celami zrównoważonego rozwoju. Sektor żywności i rolnictwa wykazał marginalny wzrost, podczas gdy większość pozostałych sektorów odnotowała spadki.
Chiny zainwestowały w Tanzanii 10,2 mld dolarów. To największy beneficjent aktywności Pekinu w Azji. Chiny zainwestowały ponad dwukrotnie więcej w infrastrukturę portową Australii niż znajdującej się na trzeciej pozycji w rankingu Sri Lance, do której napłynęło 3,9 mld dolarów.
Według danych Rady ds. Stosunków Zagranicznych, Australia jest drugim co do wielkości biorcą chińskich inwestycji w portach. Według stanu na wrzesień 2023 r., na trzy australijskie projekty portowe przeznaczono 8,1 mld dolarów chińskich BIZ.
Tym, co odróżnia Australię od Tanzanii, Sir Lanki i dziesięciu największych biorców chińskich inwestycji, jest Inicjatywa Pasa i Szlaku (BRI). Australia jest jedynym krajem, który nie jest sygnatariuszem chińskiego programu inwestycyjnego, a który pozyskał tak znaczące chińskie inwestycje w 2023 r.
Chińskie inwestycje w Australii realizowane są z pewnymi problemami. Są one źródłem napięć politycznych w Australii. Powodem są okresowe napięcia w stosunkach handlowych i politycznych na linii Pekin–Canberra.
Po objęciu urzędu w 2022 r. premier Anthony Albanese nakazał ponowne rozpatrzenie umowy dzierżawy portu Darwin na Terytorium Północnym przez Landbridge Group z siedzibą w Rizhao. W październiku ubr. stwierdzono, że „nie jest konieczne” anulowanie dzierżawy Landbridge, ale rząd będzie monitorował ustalenia dotyczące bezpieczeństwa w porcie Darwin.
Landbridge zapłacił za 99-letnią dzierżawę 506 mln dol. australijskich (322 mln USD) w 2015 roku. Kontrakt na dzierżawę podpisano pomimo zastrzeżeń USA. Stany Zjednoczone miały zastrzeżenia, co do możliwości gromadzenia przez Chiny informacji wywiadowczych na temat australijskich i amerykańskich sił morskich rozmieszczonych w regionie.
Umowa z portem w Darwin ma charakter wykorzystania portu o podwójnym przeznaczeniu. A to oznacza, że Landbridge może angażować się zarówno w działania komercyjne portu, jak i usługi wojskowe. W porcie Darwin stacjonuje ponad 2500 amerykańskich żołnierzy piechoty morskiej. Port wykorzystuje korpus piechoty morskiej USA do obsługi statków i organizacji zaopatrzenia jednostki wojskowej.
Na rząd australijski wywierano także presję, aby odkupił port w Newcastle, położony na północ od Sydney, który jest częściowo własnością China Merchants Port Holdings Company. Podobne rozmowy prowadzono w sprawie portu w Melbourne. Ten najbardziej aktywny port Australii został przejęty za 9,7 mld dolarów australijskich (7,3 mld USD) w 2016 r. przez konsorcjum wspierane przez konsorcjum inwestorów, w tym China Investment Corp.
Do większych inwestycji DP World w ubr. należał kontrakt z Zarządem Portów Tanzanii na przejęcie obsługi i modernizacji czterech nabrzeży w porcie Dar es Salaam. Kontrakt podpisano na 30 lat. Inwestycja DP World o wartości 250 mln dolarów będzie stanowić pierwszą fazę szerszego planu inwestycyjnego.
W okresie obowiązywania umowy koncesyjnej wartość ta może osiągnąć nawet 1 mld dolarów, wraz z projektami rozwoju logistyki w głębi lądu. Chodzi o rozwój połączeń portu infrastrukturą z Afryką Subsaharyjską za pośrednictwem nowych sieci dróg i linii kolejowych.
W ramach umowy ramowej z Pakistanem zostanie utworzona strefa ekonomiczna w Port Qasim, która ma przyciągnąć bezpośrednie inwestycje zagraniczne o wartości ponad 3 mld USD. W komunikacie poinformowano, że „DP World w imieniu Rządu Dubaju będzie realizować rozwój strefy ekonomicznej, mając na celu maksymalizację aktywności gospodarczej w Pakistanie”.
Jak pokazuje przykład Australii, bezpośrednie inwestycje zagraniczne są silnym impulsem wzmacniającym infrastrukturę gospodarczą. Jednak w chwilach napięć politycznych stawiane są pytania o źródło środków finansowych i cele strategiczne inwestorów. Niewątpliwie budowanie przewagi konkurencyjnej w oparciu o własne zasoby nie jest możliwe.
Nawet wśród najsilniejszych gospodarek oczekuje się aktywności inwestorów zewnętrznych, a BIZ w wielu przypadkach jest również impulsem do budowania trwalszych relacji z nowymi rynkami. Nie bójmy się BIZ, bo inwestycje są motorem napędowym regionów.
Fot. Depositphotos
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”