Sąd federalny na Florydzie ukarał cztery morskie linie wycieczkowe za zatrzymywanie się w kubańskim porcie; w sumie kary, jakie firmy te zapłacą wraz z odsetkami wynoszą prawie 450 mln dol. - poinformował amerykański dziennik "Miami Herald".
Karę będą musiały zapłacić firmy Carnival, MSC SA, Royal Caribbean i Norwegian, za to, że korzystały z portu, który przed rewolucją kubańską był własnością amerykańskiej firmy Havana Docks.
Wyrok zapadł na podstawie niestosowanej dotąd w praktyce ustawy z 1996 roku, mającej zniechęcić firmy do inwestowania na Kubie. Pozwala ona Amerykanom, których aktywa zostały przejęte przez kubańskie władze, pozywać podmioty korzystające z tych aktywów.
Sąd na Florydzie uznał, że każda z pozwanych firm wycieczkowych musi zapłacić po 109 mln dol. z odsetkami, ponieważ korzystała z portu "na szkodę" Havana Docks.
Przemysł chemiczny UE pod globalną kroplówką. Ropa do UE płynie przez porty szerokim strumieniem
Rosja nielegalnie eksportuje zboże z okupowanych portów na Krymie i Morzu Azowskim
Anomalia w łańcuchach dostaw. Sezon przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia 2024 rozpoczął się wyjątkowo wcześnie
Eksplozja kontenera w chińskim porcie zakłóca łańcuchy dostaw
Meksyk zwiększył dostawy ropy na Kubę mimo ryzyka amerykańskich sankcji
Paryż 2024 za kulisami – CEVA Logistics o znaczeniu planowania i obsługi magazynowej