sons
Z Europejskiego Funduszu Odbudowy dostaniemy znacznie więcej, niż sugerowali nasi polityczni przeciwnicy, nie mając świadomości tego, jak skutecznie potrafimy negocjować - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Premier podkreślił na piątkowej konferencji prasowej w KPRM, że zależy mu na szybkim wdrożeniu środków z Europejskiego Funduszu Odbudowy. "Bo to jest wielki dodatkowy fundusz, który może wesprzeć szybkie odbicie Polski po koronawirusie. I ja widzę, że to jest absolutnie możliwe" - podkreślił Morawiecki.
Według niego, "dostaniemy z tego funduszu znacznie więcej, niż sugerowali nasi przeciwnicy polityczni, nie mając świadomości tego, jak skutecznie potrafimy negocjować". "Dzisiaj Unia potrzebuje silnej i szybkiej reakcji, nie możemy tracić czasu na długotrwałe negocjacje i dlatego proponujemy pewne kompromisy, co do których wydaje się, że Polska jest właśnie w tym centralnym miejscu, gdzie stykają się perspektywy, stykają się różne punkty widzenia" - mówił premier.
W jego ocenie, "Polska nigdy nie broniła swoich racji tak skutecznie". "Nie tylko stoi za nami cała Grupa Wyszehradzka, ale także Rumunia, bardzo ważny kraj w tej części Europy, i inne kraje też dzielą naszą perspektywę" - zaznaczył Mateusz Morawiecki.
"Ja od początku wybuchu tego kryzysu apelowałem o to, żeby Europa zdecydowała się na ambitny budżet, ambitny plan odbudowy - nazwałem to planem Marshalla współczesnym. I dzisiaj mogę powiedzieć, że taki plan rysuje się na horyzoncie i jest już stosunkowo blisko. Myślę, że w lipcu lub w sierpniu jest bardzo duża szansa na domknięcie tych negocjacji" - podkreślił szef rządu. (PAP)
Rola kobiet w sportach, w tym wodnych, ma wzrosnąć. Ministerstwo Sportu i Turystyki szykuje ważne zmiany
Zmiany w wydawaniu dyplomów ukraińskim marynarzom. Zlikwidowano Inspektorat Szkolenia i Certyfikacji
Niemieckie prawo przewiduje wysokie kary za opóźnienia w przewozie
V Polsko-Katarskie Forum Nowych Technologii. Zawarto porozumienie o współdziałaniu w branży stoczniowej
Ceny transportu morskiego mocno rosną. Czy czekają nas podwyżki w sklepach?
Protest w Świnoujściu. Mieszkańcy zablokowali wjazd do tunelu