pc
Sejm Litwy uchwalił w czwartek ustawę o synchronizacji do 2025 roku sieci elektroenergetycznej Litwy z UE, przez Polskę. Według szefa sejmowej komisji gospodarki Dainiausa Kreivisa to jedna z najważniejszych decyzji, bo dotyczy suwerenności Litwy, Łotwy i Estonii.
Kraje bałtyckie to jedyne państwa Unii Europejskiej, których sieć elektroenergetyczna dotychczas pracuje w poradzieckim systemie zarządzanym przez Rosję, co - jak wskazuje poseł Kreivis - "zagraża bezpieczeństwu narodowemu kraju i perspektywie jego rozwoju gospodarczego".
Zgodnie z założeniem zatwierdzonym przed rokiem przez Komisję Europejką, na pierwszym etapie prac, do 2021 roku, zostanie przeprowadzona rewitalizacja i wzmocnienie wewnętrznych sieci elektroenergetycznych państw bałtyckich.
Drugi etap będzie polegał na zwiększeniu mocy polsko-litewskiego mostu energetycznego LitPol Link. Trzecim etapem będzie budowa drugiego połączenia energetycznego Polska-Litwa. Będzie to podmorski kabel prądu stałego o nazwie Harmony, jakie np. łączą już Litwę ze Szwecją, czy Estonię z Finlandią, i które działają w systemie nordyckim, odmiennym od kontynentalnego.
W grudniu 2018 roku operatorzy systemów przesyłowych Polski i Litwy, Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) i Litgrid, podpisali wstępne porozumienie w sprawie kabla. Zgodnie z harmonogramem decyzja inwestycyjna ma zapaść w 2020 roku. Litgrid szacuje koszt całego przedsięwzięcia, czyli kabla wraz z niezbędną rozbudową sieci lądowych, na 700 mln euro.
Rola kobiet w sportach, w tym wodnych, ma wzrosnąć. Ministerstwo Sportu i Turystyki szykuje ważne zmiany
Zmiany w wydawaniu dyplomów ukraińskim marynarzom. Zlikwidowano Inspektorat Szkolenia i Certyfikacji
Niemieckie prawo przewiduje wysokie kary za opóźnienia w przewozie
V Polsko-Katarskie Forum Nowych Technologii. Zawarto porozumienie o współdziałaniu w branży stoczniowej
Ceny transportu morskiego mocno rosną. Czy czekają nas podwyżki w sklepach?
Protest w Świnoujściu. Mieszkańcy zablokowali wjazd do tunelu