W ubiegłym tygodniu załoga statku patrolowego Królewskiej Holenderskiej Marynarki Wojennej, HNLMS Holland, przejęła potężną ilość narkotyków. Nie były potrzebne żadne pościgi, strzały ostrzegawcze ani abordaże. Wystarczyło wyciągnąć z wody 5 ton kokainy.
Samolot patrolowy Holenderskiej Straży Przybrzeżnej Karaibów (DCCG) zauważył unoszące się na wodzie bele. Załoga statku Holland skierowała się we wskazane miejsce w celu zbadania sprawy. W akcji brał również udział śmigłowiec amerykańskiej straży przybrzeżnej. Ekipa łodzi przechwytującej ustaliła, że natknięto się na ogromny ładunek kokainy, unoszący się na pełnym morzu i czekający na odbiór.
Nie było podejrzanych, więc nie było też żadnych aresztowań. Narkotyki zostały wciągnięte na pokład i przekazane Straży Wybrzeża Stanów Zjednoczonych w celu utylizacji.
To czwarte przechwycenie na koncie statku Holland, od kiedy rozpoczął swoją służbę na Karaibach w kwietniu br. W poprzednich trzech akcjach skonfiskowano około 1600 kilogramów narkotyków.
W operacjach antynarkotykowych Królewska Holenderska Marynarka Wojenna współpracuje z Holenderską Strażą Przybrzeżną Karaibów i Strażą Wybrzeża Stanów Zjednoczonych, w zależności od jurysdykcji.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami