Olbrzymiego pecha miało pięciu obywateli Iranu, którzy transportowali narkotyki na pokładzie łodzi rybackiej. Ich jednostka stanęła w ogniu, a z pomocą przyszli im amerykańscy żołnierze.
Amerykański patrolowiec USS Sirocco natknął się na małą płonącą łódź rybacką w Zatoce Omańskiej 15 grudnia. Marynarze zaobserwowali nawet wybuch na pokładzie jednostki spowodowany ogniem. Amerykański okręt nie znalazł się jednak w pobliżu łodzi przypadkiem – już wcześniej międzynarodowe służby zidentyfikowały łódź jako jednostkę podejrzaną o szmuglowanie narkotyków. Irańczycy najprawdopodobniej zorientowali się, że są obserwowani – Amerykanie relacjonują, że widzieli, jak mężczyźni polewali czymś ładunek na łodzi. Prawdopodobnie usiłowali spalić trefny towar, ale ogień szybko wymknął się spod kontroli.
Marynarze z Sirocco przejęli z płonącej łodzi pięciu Irańczyków i
podjęli poszukiwania jeszcze jednej osoby w okolicy – nie udało się jej
jednak odnaleźć. Przemytnicy zostali przerzuceni na pokład okrętu USS
Lewis B. Puller, pełniącego funkcję bazy operacyjnej. Następnie zostali
przetransportowani do Omanu. Dwóch z nich trafiło do szpitala, pozostali
oczekują na ewentualną repatriację.
Amerykańscy marynarze odzyskali także prawdopodobnie około połowę ładunku ze spalonej łodzi. Pozostała część spłonęła lub poszła na dno razem z jednostką. Załoga USS Sirocco przejęła zatem około 1,7 tony haszyszu, pół tony metaamfetaminy i 30 kg heroiny. Według US Navy narkotyki miały łączną rynkową wartość blisko 15 milionów dolarów.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami