Grupa hiszpańskiej młodzieży, która dzięki wsparciu lokalnego rządu Malagi wyjechała na wyprawę do Arktyki, przywiozła do Hiszpanii 15-tonową bryłę lodu, aby wystawić ją we wrześniu w centrum stolicy Costa del Sol. Topniejący lód ma uświadomić społeczeństwu skutki globalnego ocieplenia - informuje "La Opinion de Malaga".
Inicjatywa wywołała polemikę i krytykę organizacji ekologicznych.
Zgodnie z lokalnym "La Opinion de Malaga" młodzież ponad dwa tygodnie lipca podróżowała po południowych wybrzeżach duńskiej wyspy, przemieszczając się pontonami i kajakami. Mieszkała z Eskimosami, wśród których promowała produkty "Smaki Malagi", spała pod namiotami na czapach lodowych, nakręciła film i zabrała wiele dowodów na zmiany klimatu, które przekaże miejscowemu uniwersytetowi.
Przywieziona do Hiszpanii góra lodowa jest obecnie przechowywana w kontenerze w temperaturze poniżej 22 stopni C.
Organizacja Ekolodzy w Akcji nazwała inicjatywę "bezsensowną". "To tak, jak uświadamiać o maltretowaniu zwierząt, organizując korridę" - stwierdziła. - "To tak, jak wydobywać hektolitry wody z mokradeł, żeby wyparowała na ulicy dla uświadomienia ludziom, jak ważna jest woda".
Aktywiści zwrócili także uwagę na emisję zanieczyszczeń i gazów cieplarnianych związanych z wydobyciem, transportem i przechowywaniem bryły lodu.
Jednak podróżnicy bronią swojego przesłania, wskazując, że trzeba uświadamiać ludziom, iż "Arktyka topnieje i trzeba ją ratować". Według lidera grupy, podróżnika Manuela Calvo, "ślad ekologiczny" wyprawy zostanie zrównoważony przez posadzenie lasu.
Z Saragossy Grażyna Opińska
opi/ mms/
Fot. Depositphotos
Podwodne progi – plan Urzędu Morskiego na zabezpieczenie klifu w Orłowie
Dni otwarte Ochrony Wybrzeża w Jelitkowie
Ubytek tlenu w jurajskich oceanach zabójczy dla organizmów
Grecja. Aresztowano załogę jachtu, która odpaliła fajerwerki, wywołując pożar na wyspie
William Shatner przekleństwami walczy z przemysłową hodowlą łososia
Woda wokół Balearów ociepla się i podnosi do rekordowego poziomu