W związku z niżem genueńskim "Boris" znaczna część Polski zmaga się z ogromnymi ulewami i co za tym idzie wezbraniem rzek. Wiele miast i mniejszych miejscowości znalazło się pod wodą. Są już pierwsze ofiary żywiołu. Temat jest aktualizowany.
Po wypompowaniu wody z ziemi w pół wieku okolica zapadła się o dziesięć metrów. Mimo że podjęto gigantyczny wysiłek nad zaprojektowaniem i wykonaniem systemu kanałów, który doprowadzał wodę z innych terenów, wyniki badań jednoznacznie wykazują, że proces nie zwolnił, a tempo zmian poziomu gruntu osiąga rekordowe wartości i prowadzi do ogromnych zniszczeń – rozpadają się mosty, drogi, tamy.
Malowanie największego w Polsce pływającego doku potrwa dwa miesiące.
Około ósmej w środę rozpocznie się akcja podnoszenia z dna kanału portowego w Świnoujściu holownika "Kuguar". To czwarty raz, kiedy służby próbują wyciągnąć jednostkę.
RZGW w Gdańsku: fala powodziowa do regionu dopłynie za 1,5-2 tygodnie, ale ma nie stanowic zagrozenia
Wielki Finał PGE PolSailing: żeglarska pasja i edukacja spotkają się na Jeziorze Solińskim
Brytyjska minister obrony otwiera zakład okrętów podwodnych Babcock w Plymouth
MidOcean Energy z grupy EIG nabędzie dodatkowe 15% udziałów w Peru LNG od Hunt Oil Company
Svitzer składa zamówienie na pierwszy na świecie holownik metanolowy z napędem akumulatorowo-elektrycznym
ORP Gen. Kazimierz Pułaski w drodze na ćwiczenie "Northern Coast 2024" na Bałtyku