Na trasie prowadzącej przez Morze Czerwone i Zatokę Adeńską nie ustają ataki ze strony jemeńskich bojowników. Huti atakują żeglugę od listopada ubiegłego roku i choć międzynarodowe zespoły okrętów dążą do utrzymania bezpieczeństwa, w tym powstrzymując większość ataków, kryzys nie ustaje. Nawet jeśli 1 na 100 okrętów zostałby uszkodzony, nie sprawia to, że czołowi armatorzy są już gotowi wrócić do poruszania się trasą w kierunku Kanału Sueskiego.
Po ostatniej, długiej serii niemal codziennych ataków jemeńscy bojownicy Huti nie ustają w atakach na międzynarodową żeglugę. Regularnie też donoszą o swoich "sukcesach", niemniej po kilku trafieniach w statki kolejne uderzenia nie mają potwierdzenia.
Zatonięcie przed kilkoma dniami trafionego przez jemeńskich rebeliantów masowca M/V Tutor nie sprawiło, że ci spoczęli na laurach. Przez ostatnie dni regularnie dokonywali ataków z użyciem rakiet i dronów. Choć zdecydowana większość aktów agresji została powstrzymana, w efekcie działań bojowników został trafiony masowiec M/V Transworld Navigator.
Masowiec Tutor, który w zeszłym tygodniu został trafiony przez Huti dronem pływającym, najpewniej już zatonął. To druga jednostka cywilna, która idzie na dno po ataku jemeńskich bojówkarzy, ale najpewniej nie ostatnia, bo podobny los najprawdopodobniej czeka opuszczony już przez załogę statek Verbena.
Siły morskie USA uratowały załogę greckiego masowca Tutor, który został w środę zaatakowany przez jemeńskich rebeliantów Huti na Morzu Czerwonym – podało w niedzielę Centralne Dowództwo Sił Morskich USA (NAVCENT).
Nie milkną echa po ostatnich atakach, w trakcie których Huti zdołali skutecznie uszkodzić dwa statki. Na masowcu M/V Tutor zginął członek załogi, natomiast na drobnicowcu M/V Verbena, mającym polskiego operatora, jeden został ranny. Z kolei siły USA pierwszy raz od dłuższego czasu zatopiły łodzie patrolowe bojowników, nie podając jednak informacji, czy zadali im też straty w ludziach.
Wczorajszy atak na masowiec M/V Tutor okazał się dużo bardziej tragiczny, niż początkowo się wydawało. W wyniku ataku z użyciem nawodnego drona doszło do pożaru i zalania maszynowni, w wyniku czego miał zginąć członek załogi. To najtragiczniejszy atak na cywilną żeglugę od czasu zniszczenia M/V True Confidence, na którym zginęły trzy osoby, a cztery zostały ranne. Następnego dnia miało dojść do kolejnego, udanego ataku na statek.
Jak poinformowała brytyjska agencja ds. handlu morskiego (UKMTO) doszło do incydentu z udziałem statku należącego do Grecji, który znajdował się na Morzu Czerwonym. W wyniku ataku miał zostać uszkodzony na tyle poważnie, że kapitan wezwał pomoc. To kolejny w ostatnim czasie udany atak bojowników Huti na cywilną jednostkę, w dodatku pierwszy ze skutecznym użyciem bezzałogowego pojazdu nawodnego.
Absolwenci studiów doktoranckich są coraz bardziej potrzebni nie tylko na uczelniach ale również w przemysłach morskich, administracji, instytucjach otoczenia biznesu i kultury. 8 marca tego roku, w czasie spotkania na Wydziale Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego, przedstawiciele uczelni podsumowali wyniki badań na temat pozauczelnianej aktywności absolwentów studiów doktoranckich. Badania przeprowadzili polscy naukowcy w ramach projektu SEA-EU-DOC.
Co do zasady, większość umów o budowę statków (w tym podstawowe formularze typu „SAJ form”, „NEWBUILDCON form” itp.), przewidują, iż naliczone kary umowne („liquidated damages”), winny być rozliczone, czy to w formie potrącenia wzajemnych należności Stoczni („Seller”) i armatora („Buyer”) lub w formie odrębnej płatności gotówkowej płaconej przez Stocznię na rzecz armatora (w kwocie odpowiadającej wysokości naliczonych kar umownych). Systemowo, przyjmuje się, iż czasem, w którym takie rozliczenie winno nastąpić, jest data zakończe
Służba Wywiadu Ukrainy skutecznie uderzyła we Flotę Bałtycką i zdobyła tajne dane na jej temat
W stoczni Conrad rozpoczęła się budowa nowego superjachtu
Vard rozpoczyna budowę kablowca, który będzie zaangażowany w budowę japońskich farm wiatrowych na morzu
Władze Tajwanu domagają się uwolnienia załogi kutra przetrzymywanej przez Chiny. Groźba eskalacji?
Ceny transportu morskiego mocno rosną. Czy czekają nas podwyżki w sklepach?
Międzynarodowa koalicja zachęca do zgłasza próśb o ochronę na Morzu Czerwonym w obliczu ataków Huti