Przełom marca i kwietnia to czas, gdy na polskim wybrzeżu pojawiają się pierwsze szczenięta fok szarych. Maluchy najczęściej odpoczywają na plaży, ale zdarza się, że są ranne lub chore i potrzebują pomocy naszych wolontariuszy. Dlatego apelujemy o wzmożoną czujność i niezwłoczne zgłaszanie każdej obserwacji foki na numer alarmowy Błękitnego Patrolu WWF: 795 536 009.
Ratownicy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR Kołobrzeg uratowali szczeniaka, który utkwił na niewielkiej wysepce na Bugu i przebywał tam kilka dni. Ratownicy musieli pokonać 700 km w jedną stronę, bo inne służby nie były w stanie przeprowadzić akcji.
Potężny tajfun Koinu przeszedł w czwartek nad południową częścią Tajwanu powodując śmierć jednej osoby i obrażenia u 304. W związku z żywiołem w wielu miastach ogłoszono dzień wolny od pracy i zajęć szkolnych. Służby meteorologiczne odnotowały najsilniejsze w historii kraju podmuchy wiatru wiejącego z prędkością 342,72 km/godz. na południowo-wschodniej wyspie Orchid.
Takie spotkania nie zdarzają się często. W pobliżu Odpływu Motławy w Gdańsku spacerowicz zauważył przy miejskiej ławce... młodą fokę szarą. Natychmiast wezwał na pomoc Straż Miejską, która skontaktowała się z Błękitnym Patrolem WWF celem pomocy malcowi.
Na przełomie marca i kwietnia na plażach Bałtyku pojawiają się pierwsze, tegoroczne szczeniaki foki szarej, najliczniejszego gatunku zwierzęcia z rodziny fokowatych w Bałtyku. Jest to normalne zjawisko, ale niekiedy ich obecność wiąże się również z zagrożeniami. Wolontariusze z Błękitnego Patrolu WWF Polska wskazują na to, co zrobić, kiedy spacerowicze natkną się na fokę odpoczywającą na piasku.
Ośrodek Rehabilitacji Fok prowadzony przez Stację Morską im. Profesora Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu zaprasza osoby zainteresowane pomocą w ratowaniu fok na wolontariat podczas sezonu rehabilitacji dzikich szczeniąt fok szarych (marzec-maj).
Od 20 lat w łebskiej marinie „rządzi” i dogląda porządku Bosman. Jest panem sytuacji od chwili, gdy pierwsze kroki postawił na nabrzeżu miejscowego portu. Znalazł się w Łebie przez przypadek. Ale Marinę wybrał jako dom z pełną świadomością.
Wczoraj, 16 czerwca, w Zatoce Puckiej wojsko zdetonowało minę z czasów II Wojny Światowej. Prowadząc tego typu działania, które rzecz jasna mają na celu ochronę życia ludzkiego, nie możemy zapominać o zwierzętach, zamieszkujących Bałtyk. Ze względu na siłę rażenia wybuchu, strefa bezpieczeństwa została ustanowiona od Rewy aż do Westerplatte. W tym roku obserwowaliśmy wyjątkowo dużo foczych szczeniąt na tym obszarze. Występuje tam również, krytycznie zagrożony wyginięciem, bałtycki morświn.
W zeszłym tygodniu informowaliśmy, że w Gdyni, na Molo Południowym pojawiły się szczeniaki foki szarej, które już się usamodzielniły i podróżują po wodach Zatoki Gdańskiej. To nowe miejce, gdzie można spotkać te dzikie zwierzęta. Niestety, nie wszyscy ludzie wiedzą jak się właściwie przy takim spotkaniu zachować. Mylą naturę z ZOO albo cyrkiem, a dzikie zwierzę z maskotką.
Urodzone na przełomie lutego i marca młode foki odwiedzają gdyńskie wybrzeże. Nie wszyscy ludzie wiedzą jak się właściwie przy spotkaniu zachować. Mylą naturę z ZOO albo cyrkiem, dzikie zwierzę z maskotką.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki