Planowana jest modernizacja polskiego odcinka Międzynarodowej Drogi Wodnej E70 (Antwerpia-Kłajpeda) - poinformował w środę wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka. W czerwcu planowane jest podpisanie z marszałkami województw listów intencyjnych w tej sprawie.
Susza hydrologiczna i meteorologiczna jest przyczyną obniżania poziomu wody w jeziorach na Mazurach. Woda w akwenach nie jest uzupełniana przez opady deszczu. Do obniżania się stanu wód przyczyniają się też bezśnieżne zimy, poinformowały PAP Wody Polskie.
Wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki podpisał umowę na przekazanie środków w wysokości 1,7 mln zł spółkom wodnym, które zajmują się konserwacją rowów melioracyjnych, ale także tzw. zastawek, które w lecie mogą piętrzyć wodę. Środki te mają pomóc w walce z suszą hydrologiczną w regionie.
Kluczowe dla łagodzenia problemów z wodą i zmian klimatycznych jest odtwarzanie mokradeł – wskazała ekspertka z Centrum Ochrony Mokradeł Ilona Biedroń. Dodała, że rzeki i torfowiska w Polsce są przekształcone w około 90 proc. i należy je poddać renaturyzacji.
Przyczyną śnięcia ryb nie jest samo zasolenie, które w Odrze i w innych europejskich rzekach występuje, lecz toksyna wytwarzana w sytuacjach stresogennych przez określony gatunek alg - mówił w piątek w Sejmie wiceminister Jacek Ozdoba.
W ramach opracowywanej specustawy odrzańskiej powstać ma nowa inspekcja, która będzie prowadzić kontrole wód, w tym monitoring rzek pod względem zanieczyszczeń - poinformował PAP wiceprezes Wód Polskich Wojciech Skowyrski. Dodał, że inspekcja miałaby zacząć działać w roku 2024.
Strażacy kontynuują patrolowanie dolnośląskiego odcinka Odry i usuwanie śniętych ryb. Od początku działań straż odłowiła ponad 4 tony ryb na dolnośląskim odcinku rzeki i w przyległych do niej akwenach. Martwych ryb jest coraz mniej – podała straż.
Inspektorat Ochrony Środowiska oraz Wody Polskie stale monitorują sytuację na Odrze w zw. ze zjawiskiem śnięcia ryb - przekazali w środę przedstawiciele obu instytucji. Dodali, że prowadzone są analizy, jaka substancja jest za to odpowiedzialna.
Zasoby wód powierzchniowych w Polsce wynoszą około 1,6 tys. m3/rok/osobę, podczas gdy średnia dla Europy jest niemal 3-krotnie większa (4,56 tys. m3/rok/osobę)[1]. Tym samym zasoby wodne Polski są jednymi z najniższych w Europie. O suszy w naszym kraju mówi się od lat, a zagrożenie nią, pomimo ulewnych opadów w ostatnich kilku dniach nie minęło. Ekspert Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego wyjaśnia, dlaczego nawalne opady ostatnich tygodni nie rozwiązały problemu suszy.
Chłodne, mokre maj oraz czerwiec radykalnie zmieniły sytuację i ograniczyły postępujące zjawisko suszy w Polsce. W styczniu sytuacja była niepokojąca, ponieważ na skutek kolejnej bezśnieżnej zimy monitoring suszy wskazywał na bardzo silne deficyty wody w glebie. Tej wiosny susza była bardzo dotkliwa. Wskazywały na to zarówno dane dotyczące występowania suszy rolniczej, jak również wyjątkowo niskie stany wód na 165 polskich rzekach. Analizy wskazywały, że jeżeli tendencja się utrzyma, moglibyśmy mieć do czynienia z największą susz
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych