Niewielkie statki autonomiczne sterowane i nadzorowane przez pokładowy system komputerowy bez udziału człowieka będą w niedalekiej przyszłości pływały - mówił profesor Tadeusz Szelangiewicz z Akademii Morskiej w Szczecinie.
Szacujemy, że takie prawdziwe statki autonomiczne kursujące między kontynentami miałyby szanse pojawić się po 2030 r. – ocenia w rozmowie z portalem GospdoarkaMorska.pl Andrzej Ujda z Rolls-Royce. Dodał, że jednostki autonomiczne to już dzisiaj rzeczywistość. O trendach światowych i stanie zaawansowania prac nad tego typu statkami rozmawiali we wtorek uczestnicy panelu Deloitte poświęconego jednostkom autonomicznym.
Podczas odbywajacej się w Szczecinie konferencji Polski Przemysł Stoczniowy - Technologiczne i Organizacyjne Wyzwania mogliśmy usłyszeć, że jedną z szans dla tutejszej stoczni może być budowa statków autonomicznych, czyli jednostek ze znacznie zminejszoną załogą lub nawet bezzałogowych, sterowanych z lądu.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
PSSE wspiera "Innowacje dla Bezpieczeństwa Polskich Granic" dołączając do IDA Bootcamp 2024
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy