Nie ustaje konflikt między Filipinami i Chinami w okolicy wysp Spratly na Morzu Południowochińskim. W sieci pojawiły się nagrania z chińskiej napaści na filipińskie jednostki sprzed kilku dni.
Trwające napięcie na Oceanie Spokojnym w związku z ćwiczeniami sił morskich Australii, Filipin, Japonii i USA staje się kolejnym elementem międzynarodowej rywalizacji w tej domenie morskiej. Chiny uznają obecność okrętów na obszarze spornym za prowokacje, gdy z kolei państwa partnerskie podkreślają, że przestrzegają prawa do swobody żeglugi i przelotów oraz poszanowania praw morskich na mocy prawa międzynarodowego, odzwierciedlonej w Konwencji Narodów Zjednoczonych o Prawie Morza (UNCLOS).
Filipińskie Biuro ds. Rybołówstwa i Zasobów Wodnych (BFAR) ujawniło, że chińscy rybacy używali cyjanku do zniszczenia Bajo de Masinloc, zbiornika wodnego znanego również jako Ławica Scarborough, celem wytrucia tamtejszych ryb i zniszczenia łowiska. Działanie stanowiące zagrożenie dla rybołówstwa oraz środowiska wodnego wpisuje się w szereg prowokacji Chin przeciwko Filipinom w związku z dążeniem pierwszego z tych państw na Morzu Południowochińskim i zajęcia spornych terytoriów.
Lotniskowiec typu Nimitz USS Carl Vinson (CVN-70) rozpoczął w środę ćwiczenia na Morzu Południowochińskim wraz z siłami morskimi Filipin. Manewry mają na celu przećwiczenie działania w ramach sił połączonych w domenie morskiej. W związku z tym okręty amerykańskie i filipińskie uczestniczą w intensywnym szkoleniu i zaawansowanych operacjach w zakresie komunikacji morskiej.
Ubiegły weekend był pewien nerwów dla filipińskich władz z racji na szereg prowokacji urządzanych przez należące do chin jednostki straży wybrzeża i tzw. milicji morskiej. Ataki z użyciem armatek wodnych, blokowanie tras żeglugowych, próby taranowania są tylko częścią działań Pekinu w związku z dążeniem do przejęcia spornych obszarów morskich.
Chińsko-filipiński spór o wyspy Spratly nie cichnie i wciąż dochodzi do naruszeń akwenu przez statki oraz okręty z Chin. W związku z tym władze Filipin zdecydowały się na budowę stacji, która zapewni większe możliwości monitorowania obszaru Morza Południowochińskiego, jednocześnie czyniąc z niej symbol swojej kontroli nad tym obszarem. Obiekt ma zostać oficjalnie oddany do użytku na początku przyszłego roku. Władze Chin są niezadowolone z tego powodu ze względu na swoje roszczenia terytorialne.
Niezwykły widok zarejestrowała filipińska straż przybrzeżna. Na opublikowanych przez nią nagraniach widać rząd złączonych ze sobą trawlerów chińskiej milicji, które blokują archipelag Whitsun Reef na spornych Wyspach Spratly. Łącznie w okolicy ma kotwiczyć ponad 100 chińskich jednostek.
Chińska armia oskarżyła siły USA o "naruszenie suwerenności" ChRL na Morzu Południowochińskim, kiedy w poniedziałek amerykański okręt wojenny znalazł się na wodach w pobliżu Drugiej Ławicy Thomasa. Obszar ten, nazywana przez Chiny Ren'ai, jest przedmiotem przybierającego na sile sporu terytorialnego między ChRL a Filipinami.
Wietnam znacznie przyspieszył sztuczne usypywanie terenu na spornym Morzu Południowochińskim i ustępuje w tym jedynie Chinom – podała w piątek agencja Reutera, cytując najnowszy raport amerykańskiego think tanku Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS).
To już kolejna sytuacja, gdy okręty chińskiej straży wybrzeża oraz jednostki tzw. milicji morskiej blokowały i nękały konwój morski z zaopatrzeniem, zmierzające do placówki Marynarki Wojennej Filipin (Hukbong Dagat ng Pilipinas), stanowiącej kość niezgody w związku z roszczeniami morskimi Chin o obszary morskie na Morzu Południowochińskim. Incydent odbył się w trakcie realizowanych na szeroką skalę amerykańsko-filipińskich ćwiczeń morskich.
Jacek Siewiera: Musimy zwrócić naszą uwagę w stronę Bałtyku
Statek Oceanograf po rejsie badawczym powrócił do Trójmiasta
Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa rozwija się. Formacja kupuje drony i planuje dalsze wydatki
V Polsko-Katarskie Forum Nowych Technologii. Zawarto porozumienie o współdziałaniu w branży stoczniowej
Wyjątkowy pokaz ukraińskiej korwety na próbach morskich. Kijów nie ogranicza się tylko do dronów
Royal Navy wysyła okręt aby wspomóc ofiary huraganu Beryl