Filipińskie władze oskarżyły w sobotę Chiny o "nieuzasadnione" wystrzelenie flar w kierunku samolotu biura rybołówstwa, wykonującego lot patrolowy nad spornym obszarem Morza Południowochińskiego. Manila wezwała do "natychmiastowego zaprzestania wszelkich prowokacyjnych i niebezpiecznych działań".
Prowokacje Kremla w regionie Morza Bałtyckiego mają asymetryczny, ale systematyczny charakter, są związane ze zmieniającą się rolą geopolityczną Rosji w regionie; należy spodziewać się kolejnych incydentów - ocenił dla PAP politolog Nurłan Alijew z Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie.
Na Morzu Filipińskim trwają ćwiczenia jednostek morskich USA i Francji. W ten sposób zapewniają o zapewnieniu bezpieczeństwa w regionie oraz rozwijają partnerskie relacje. Jest to ważne także dla władz Filipin, dla których obecność przyjaznych państw podkreśla, że mogą liczyć na wsparcie w obliczu agresywnej postawy Chin roszczących sobie prawa do akwenów i wysp położonych na Morzu Południowochińskim.
Prezydent Filipin Ferdinand Marcos Jr. potępił w niedzielę "niebezpieczne i prowokacyjne działania" chińskich sił powietrznych przeciwko filipińskiemu samolotowi wojskowemu wykonującemu lot patrolowy nad sporną ławicą na Morzu Południowochińskim.
Polska delegacja z ministrem obrony narodowej na czele, wiceministrem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, wzięła udział w szczycie Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego w stolicy USA. Państwa nadbałtyckie mają wzmocnić ochronę domeny morskiej.
Podczas manewrów niestrategicznych sił jądrowych rosyjscy żołnierze przetransportowali ćwiczebne głowice nuklearne do polowych miejsc przechowywania i na lotniska - poinformowało w czwartek ministerstwo obrony Rosji.
Ministerstwo obrony Chin uznało we wtorek za "haniebne" oświadczenia władz Holandii dotyczące incydentu, który miał miejsce w piątek na Morzu Wschodniochińskim. Resort obrony Holandii informował, że dwa myśliwce ChRL zbliżyły się w "niebezpieczny" sposób do holenderskiego okrętu i śmigłowca.
Szef biura bezpieczeństwa narodowego Tajwanu ocenił w środę, że chińskie manewry w pobliżu wyspy miały charakter propagandowy i nie stanowią wstępu do wojny. Władze w Pekinie zapowiedziały kontynuowanie tych działań, jeśli nie ustaną "proniepodległościowe prowokacje" ze strony Tajpej.
MSZ wyraziło w piątek solidarność z Estonią, Finlandią i Litwą, w związku z prowokacjami, jakie nasiliła Rosja na granicach Unii Europejskiej w tych krajach. "Nasi sojusznicy zachowują spokój i rozwagę, wspólnie uważnie monitorujemy sytuację" - podkreślił resort dyplomacji.
Jak nieoficjalnie dowiedział się Reuters, w kwietniu tego roku odbyły się wspólne ćwiczenia sił morskich USA i Tajwanu (Republiki Chińskiej) na Oceanie Spokojnym. Choć Waszyngton oficjalnie nie uznaje podmiotowości rządu w Tajpej, tak oba kraje zacieśniają relacje w związku z chińską aktywnością na tym obszarze. Istnieją obawy, że Pekin nie porzucił planów inwazji na wyspę, którą uważa za "zbuntowaną prowincję".
8. Flotylla Obrony Wybrzeża ma nowego szefa sztabu
W Austrii utrzymuje się poważna sytuacja powodziowa
Rosja zarobiła na zbożu z okupowanych ukraińskich terytoriów ok. 1 mld USD
Energetyka idzie na północ. Jak się w tym odnaleźć?
Pierwokup w portach bublem legislacyjnym? - wywiad z radcą prawnym Mateuszem Romowiczem
UWAGA: Ubezpieczenie społeczne polskich marynarzy - projekt przepisów