Prokuratura Regionalna w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez byłego ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka G. - poinformował w piątek prokurator Mariusz Marciniak. Jest to pokłosie kontroli NIK dotyczącej budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską.
Do Sądu Okręgowego w Gdańsku trafił akt oskarżenia przeciwko ośmiu Holendrom, na których ciąży zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu przewóz środków odurzających na teren RP oraz udziału w obrocie znaczną ilością środków odurzających.
Należy zrobić wszystko, aby przekop przez Mierzeję Wiślaną, na który wydano prawie 2 mld zł, był w końcu użyteczny - powiedział w czwartek w Sejmie wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka. Dodał, że na początku 2025 r rozpoczną się prace pogłębiarskie toru wodnego do portu w Elblągu.
Aktem oskarżenia przeciwko sternikowi jachtu Galar Gdański I zakończyła prokuratura śledztwo po katastrofie na Kanale Kaszubskim jesienią 2022 r. Prokurator zarzucił mu nieumyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu wodnym. W wypadku zginęły cztery osoby.
W Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień przez b. dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni. W sprawie b. ministra Marka G. jest ono na etapie wstępnego rozpoznania – poinformował PAP prokurator Mariusz Marciniak. To pokłosie kontroli NIK.
Policja wyjaśnia okoliczności utonięcia 53-letniej kobiety na plaży w Krynicy Morskiej (Pomorskie). Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed południem.
Sąd Okręgowy w Gdańsku w środę utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji, który uniewinnił kapitana Jerzego J., oskarżonego przez prokuraturę o sprowadzenie katastrofy w ruchu wodnym po tym, gdy z jego holownika zerwał się holowany kadłub jachtu i uszkodził się o skały na wodach terytorialnych Norwegii. Straty oszacowano na ponad 4 mln euro.
Trzej ratownicy wodni odpowiedzą przed sądem za narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu uczestników kolonii we Władysławowie. Do zdarzenia doszło w sierpniu ub.r.
Nie mieć końca wydaje się sprawa z 2010 roku, gdy doszło do katastrofy z udziałem kadłuba luksusowego jachtu Graceful (obecnie Kosatka) , który zdaniem rosyjskojęzycznych komentatorów ma należeć do Władimira Putina. Choć oskarżony o spowodowanie wypadku kapitan polskiego holownika został uniewinniony przez sąd pierwszej instancji, tak śledczy jak i firma zarządzająca statkiem zaskarżyły tę decyzję. Stawką jest odszkodowanie liczone w milionach złotych.
W środę, 5 czerwca sąd ogłosi wyrok w sprawie kapitana Jerzego J., który został oskarżony przez prokuraturę o sprowadzenie katastrofy w ruchu wodnym po tym, gdy z jego holownika zerwał się holowany kadłub jachtu i uszkodził się o skały na wodach terytorialnych Norwegii. Straty oszacowano na ponad 4 mln euro.
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych