Jan Gortatowski i jego firma Fem4Cad byli praktycznie u zarania polskiego offshore, jeszcze wtedy, kiedy nikt nie widział w tym biznesu. Obserwowali rozwój branży z miejsc w pierwszym rzędzie. I choć już dawno udowodnili niedowiarkom, że mogą być ważnym elementem łańcucha dostaw przy budowie choćby statków instalacyjnych, to w polskim offshore wciąż są widzem, a nie uczestnikiem – jak cały sektor stoczniowy.
Na 20-25 proc. oszacowała spółka OW Offshore polski udział w budowie na Bałtyku morskiej farmy wiatrowej BC-Wind. To ostatni z podmiotów, które dostały od Prezesa URE 25-letnie kontrakty różnicowe w ramach wsparcia dla morskiej energetyki wiatrowej.
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości