Prawie dwa lata po atakach na gazociągi Nord Stream niemiecka prokuratura generalna uzyskała pierwszy w tej sprawie nakaz aresztowania - informują w środę "Die Zeit", ARD i "Sueddeutsche Zeitung". Według ich ustaleń nakaz dotyczy obywatela Ukrainy, którego ostatnie znane miejsce pobytu to Polska.
Pływający pod banderą Liberii tankowiec został zaatakowany przez napastników poruszających się szybkimi łodziami. Z jednej z nich wystrzelono pocisk z granatnika RPG, który eksplodował niedaleko statku. Podejrzenia padają na jemeńskich bojowników Huti.
Jak poinformowały służby prasowe szyickich bojowników Huti kontrolujących zachodnie terytorium Jemenu, na obszarze Zatoki Adeńskiej rakiety ich stronnictwa miały 4 sierpnia uderzyć na statek. Ponadto chwalili się rzekomym zestrzeleniem amerykańskiego drona MQ-9 Reaper. W obu przypadkach nie ma potwierdzenia tych rewelacji, niemniej wskazuje to na ich powrót do działań przeciwko żegludze dwa tygodnie po ataku Izraela na port Al-Hudajda.
Ponad 266 tys. zł stracił mieszkaniec Sądecczyzny, który padł ofiarą oszustów zachęcających do inwestowania w akcje gazociągu Baltic Pipe. W sumie policjanci otrzymali kilka zgłoszeń o takim oszustwie – poinformował kom. Rafał Knapik z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Jak poinformował Urząd Morski Panamy (La Autoridad Marítima de Panamá, AMP), ostatnie incydenty z udziałem statków pływających pod krajową banderą wymuszają zdecydowane działania. Kraj z jedną z największych, zarejestrowanych flot ma zacieśniać współpracę z armatorami i państwami, do których należą kontenerowce i inne jednostki morskie.
W Internecie pojawiło się nagranie ukazujące niedawny atak jemeńskich bojowników Huti na statek MT Chios Lion, z użyciem bezzałogowego pojazdu nawodnego. W wyniku tego doszło do spektakularnej eksplozji. Jak się jednak okazało, skończyło się właściwie tylko na tym, choć niemniej napędzając strachu załodze.
Jak poinformował rzecznik Marynarki Wojennej Ukrainy Dmytro Pletenczuk, 15 lipca Rosja wycofała z okupowanego Krymu ostatni okręt swojej Floty Czarnomorskiej. Ma to być kolejny dowód na sukces prowadzonych przez ukraińskie siły ataków z użyciem rakiet i dronów. W wyniku tego rosyjskie jednostki miały całkowicie wycofać się z zachodniej części Morza Czarnego.
Prokuratura Regionalna w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez byłego ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka G. - poinformował w piątek prokurator Mariusz Marciniak. Jest to pokłosie kontroli NIK dotyczącej budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską.
Przemieszczając się między konkretnymi akwenami rosyjskie okręty i statki są pilnie obserwowane przez państwa NATO. Regularnie wysyłają swoje jednostki, aby śledzić ich działalność oraz "eskortować", gdy przemierzają ich wody.
W Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień przez b. dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni. W sprawie b. ministra Marka G. jest ono na etapie wstępnego rozpoznania – poinformował PAP prokurator Mariusz Marciniak. To pokłosie kontroli NIK.
Bruksela zatwierdza pomoc publiczną dla projektów MFW Bałtyk 2 i 3
Vestas ze stratą operacyjną, chociaż popyt na turbiny wciąż rośnie
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym
Sukcesy polskich żeglarzy – 12 medali na mistrzostwach świata i Europy
Zdaniem niemieckich służb Nord Stream wysadził Ukrainiec mieszkający w Polsce. Według polskich władz... wyjechał z kraju