Dwie sekcje wraku masowca OS 35, który zatonął niemal równy rok temu w Zatoce Gibraltarskiej, dotarły do Amsterdamu, gdzie mają zostać poddane recyklingowi.
Akcja mająca na celu usunięcie wraku masowca OS 35 u wybrzeży Gibraltaru została w dużej mierze zakończona 3 lipca. Dwie sekcje kadłuba zostały teraz wydobyte z oceanu 10 miesięcy po tym, jak statek uderzył w zakotwiczony gazowiec i zatonął na dnie morskim w pobliżu jedna z plaż Gibraltaru.
Służby morskie pracują nad zalegającego w wodzie wraku masowca OS 35 o nośności 35 000 dwt. Jednostka zatonęła po wypadku z udziałem innego statku pod koniec sierpnia ubiegłego roku.
Trwają przygotowania do usunięcia zalegającego na płyciźnie masowca OS 35, który pięć miesięcy wylądował na mieliźnie po kolizji u wybrzeży Gibraltaru. Akcja ma się rozpocząć na początku 2023 roku.
Z masowca OS 35, który w poniedziałek zderzył się z gazowcem u wybrzeży Gibraltaru, wycieka paliwo. Służby zabezpieczyły areał wokół jednostki, ale część substancji wydostała się poza boomy ograniczające wyciek.
Około 500 ton paliwa wyciekło w efekcie zderzenia dwóch statków w pobliżu Gibraltaru, podały w czwartek hiszpańskie media, powołując się na komunikaty władz gibraltarskiego portu oraz rząd tej brytyjskiej enklawy. Prace przy usuwaniu plamy oleju napędowego mogą potrwać do 50 godzin.
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
PSSE wspiera "Innowacje dla Bezpieczeństwa Polskich Granic" dołączając do IDA Bootcamp 2024