Globalne przewozy kontenerowe, obsługujące głównie ładunki wysoko przetworzone w relacjach Azja – Europa – Ameryka Północna, oddziaływają w znacznym stopniu na funkcjonowanie bałtyckich portów morskich, w tym portów w Polsce. Jednocześnie sytuacja w regionie, gdzie rynek rosyjski stanowi ważny kierunek docelowy dla kontenerów morskich, oddziałuje w ostatnich latach negatywnie na ogólną sytuację w portach kontenerowych Bałtyku.
Dla wielu osób miasto Ningbo może nie wydawać się aż tak znaną metropolią chińską jak Pekin i Szanghaj, ale może być bliższe codziennemu życiu: chińskie narzędzia, urządzenia do gotowania ryżu, a nawet nowe pojazdy energetyczne z dużym prawdopodobieństwem będą podróżować przez ocean z chińskiego miasta w prowincji Zhejiang we wschodnich Chinach.
W drugim kwartale 2023 r. gospodarki Azji były krajami o największej liczbie połączeń morskich, które mierzone są za pomocą wskaźnika LSCI (Liner Shipping Connectivity Index) – informują eksperci UNCTAD w najnowszym „Review of Maritime Transport 2023”.
Raport opublikowany przez chińską państwową agencję informacyjną Xinhua oraz dostawcę danych morskich Baltic Exchange pokazuje, że od wielu lat nie zachodzą zasadnicze zmiany pod względem ośrodków morskich na świecie. Największym pozostaje od 10 lat Singapur.
Terminale kontenerowe w Chinach przeładowały 142,3 mln TEU w ciągu pierwszych 6 miesięcy 2022 r., co oznacza wzrost o 3 procent rok do roku. Największy obroty w czerwcu zanotowano w Szanghaju, rejestrując przeładunki równoważne 3,79 mln TEU.
Firma analityczna Windward wskazuje, że jedna piąta wszystkich kontenerowców na świecie utknęła w portowych kongestiach. Zdecydowana większość z nich w Chinach.
Splot wydarzeń sprawił, że mamy do czynienia z ogólnoświatowym kryzysem globalnego łańcucha dostaw. Kryzys wywołuje efekt domina w łańcuchach dostaw, zakłócając globalny handel. Wydatki na tegoroczne święta Bożego Narodzenia stanęły kością w gardle dla wielu, zamieniając prezenty pod choinką na węża w kieszeni.
Dwa największe porty świata, Ningbo-Zhoushan oraz Szanghaj doświadczają kolejnych zatorów z racji bezprecedensowej ilości statków powracających do chińskich portów, jak również kolejnych ognisk koronawirusa, wywołując spustoszenie w globalnym łańcuchu dostaw.
Pandemia COVID-19 stanowi bezprecedensowe wydarzenie skutkujące światowym kryzysem społeczno-gospodarczym. Żegluga istotnie odczuła zawirowania spowodowane pandemią, co odcisnęło swe piętno na wymianie handlowej. Stabilne funkcjonowanie żeglugi oraz portów odgrywa fundamentalne znaczenie dla zapewnienia ciągłości globalnego łańcucha dostaw, jak również funkcjonowania gospodarek narodowych.
Od początku roku, w chińskich portach obserwuje się duży wzrost wolumenu kontenerów. Analitycy notują zwyżkową tendencję, w styczniu było to 37,9%, w lutym 20,5%. Kurs nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Według statystyk opublikowanych przez China Ports and Harbours Association wartość ta na początku marca była równa 14.5%.
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
PSSE wspiera "Innowacje dla Bezpieczeństwa Polskich Granic" dołączając do IDA Bootcamp 2024
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri