Po ostatniej, długiej serii niemal codziennych ataków jemeńscy bojownicy Huti nie ustają w atakach na międzynarodową żeglugę. Regularnie też donoszą o swoich "sukcesach", niemniej po kilku trafieniach w statki kolejne uderzenia nie mają potwierdzenia.
Wczorajszy atak na masowiec M/V Tutor okazał się dużo bardziej tragiczny, niż początkowo się wydawało. W wyniku ataku z użyciem nawodnego drona doszło do pożaru i zalania maszynowni, w wyniku czego miał zginąć członek załogi. To najtragiczniejszy atak na cywilną żeglugę od czasu zniszczenia M/V True Confidence, na którym zginęły trzy osoby, a cztery zostały ranne. Następnego dnia miało dojść do kolejnego, udanego ataku na statek.
Statek handlowy płynący pod banderą Antiguy i Barbudy został ostrzelany ostrzelany rakietami w Zatoce Adeńskiej - poinformowały w niedzielę władze w Dubaju. Na statku wybuchł pożar, ale został szybko ugaszony. Nie było ofiar.
Agencja Reutera przytoczyła w czwartek doniesienia o eksplozjach w pobliżu statków na Morzu Czerwonym, gdzie jemeńscy rebelianci Huti regularnie atakują jednostki handlowe. Z kolei armia USA ogłosiła, że zniszczyła osiem dronów wystrzelonych przez tę grupę.
Jemeńscy rebelianci Huti, wspierani przez Iran, zaatakowali w sobotę rano pociskiem rakietowym tankowiec płynący pod panamską banderą; na statku wybuchł pożar. Nie ma informacji o rannych - przekazała brytyjska firma Ambrey specjalizująca się w bezpieczeństwie żeglugi morskiej.
Na Morzu Arabskim doszło do ataku na tankowiec. Natychmiast w ten rejon wysłano okręt wchodzący w skład operacji EUNAVFOR Atalanta, który odbił jednostkę i aresztował piratów. W trakcie akcji doszło do wymiany ognia.
Wojsko izraelskie (IDF) przechwyciło "bezzałogowy statek powietrzny" (UAV) w pobliżu izraelskiego portu Ejlat nad Morzem Czerwonym - poinformowało IDF w niedzielę wieczorem. Według brytyjskiej firmy Ambrey specjalizującej się w systemach bezpieczeństwa, obiekt najprawdopodobniej został wystrzelony z Jemenu.
Brytyjska firma Ambrey, ubezpieczająca statki handlowe, poinformowała w niedzielę, że jemeńska milicja Huti zaatakowała tego dnia dwa kolejne statki u wybrzeży Jemenu; w sumie w ciągu 24 godzin wspierani przez Iran Huti zaatakowali trzy jednostki.
Jeden ze statków na Zatoce Perskiej zgłosił zagadkowe zakłócenia systemów GPS i AIS.
Kontenerowiec, ostrzelany w poniedziałek w rejonie Zatoki Adeńskiej, nadał sygnał SOS, podała specjalizująca się w bezpieczeństwie morskim brytyjska firma Ambrey. Nie wiadomo, czy jednostka została trafiona, czy też uszkodziły ją pobliskie eksplozje.
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości