W niedzielę znaczną część Hiszpanii nawiedziły gwałtowne burze z ulewnymi deszczami i huraganowe wiatry. Kilka osób odniosło rany. Katalonia, Baleary i Walencja zostaly objęte pomarańczowym alertem, oznaczającym wysoki stopień zagrożenia.
W wyniku przejścia przez Birmę cyklonu Mocha w tym tygodniu zginęło 145 osób, podała rządząca krajem junta. Jednak organizacje humanitarne i mieszkańcy Birmy obawiają się, że ofiary mogą być liczone w setkach, przekazała w piątek agencja Reutera. Wcześniej informowano o 80 ofiarach śmiertelnych.
70 proc. drewna, które jest przeładowywane w naszych portach, to jest drewno, które do Polski przyjeżdża, a nie wyjeżdża - podkreślił w piątek w Sejmie wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka. Dodał, że ponad 96 proc. drewna z Lasów Państwowych jest sprzedawane polskim firmom.
Ponad 1000 razy interweniowały portugalskie służby od niedzielnego wieczora w związku z przechodzącymi przez Portugalię wichurami i ulewnym deszczem. Zgłoszenia dotyczyły głównie podtopień budynków mieszkalnych i piwnic, a także usuwania blokad dróg.
Do cofki doszło w niedzielę na marinie w Gdyni, wyspie Ołowianka w Gdańsku oraz na bulwarze w Ustce - podał rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku bryg. Łukasz Płusa.
Na nabrzeżu w Kilonii w środę wichura określana jako tornado zepchnęła kilka osób do Bałtyku. Rzecznik lokalnej policji, cytowany przez portal dziennika „Die Welt”, powiedział, że rannych zostało siedem osób spośród przebywających wtedy na nabrzeżu.
10 lutego 2021 roku mija 25 lat od powrotu ORP „Iskra" z rejsu dookoła świata. Okręt wrócił na 70. urodziny Gdyni. Rejs trwał 300 dni (301 licząc linię zmiany daty). W tym czasie przebył 37 739,9 mil morskich. Na pokładzie było 58 osób załogi, w tym 34 podchorążych, 18 osób załogi stałej, 5 wykładowców i lekarz. To doskonała okazja aby powspominać. A jak to widzą po 25 latach ówczesny dowódca okrętu i jego zastępca, a także podchorążowie, którzy brali udział w rejsie, znajdziecie poniżej.
Ulewne deszcze i śnieżyce napływające w weekend ze Środkowego Atlantyku na tereny północno-wschodnich amerykańskich stanów mogą się przekształcić w pogodową „bombę cyklonową”. Stanowi to także zagrożenie dla marynarzy.
W środę, 14 października, oraz w nocy ze środy na czwartek nad Pomorzem Zachodnim przeszła potężna wichura, wiatr łamał drzewa, a na Świnie poziom wody osiągał stany alarmowe.
Miejscami nawet do 100 km na godzinę wieje wiatr na Pomorzu od wtorkowego wieczora. Strażacy w Gdańsku jeżdżą do wezwań mieszkańców i usuwają zwalone konary na jezdniach i chodnikach, kłopoty z wylądowaniem miał na gdańskim lotnisku samolot z Katowic. Z powodu wichur i deszczu zamknięto cmentarze, parki, molo.
Irański okręt zestrzelił dron, który znajdował się nieopodal pola gazowego Karish
Szwecja będzie miała nowy port głębokowodny. Ruszyło pogłębianie
Przy terminalu promowym w Świnoujściu powstaną zbiorniki na ścieki
Dzień Marynarki Wojennej Rosji w cieniu porażek. Władze próbują uśmiechać się do złej gry
Dwa tankowce poszły na dno w Zatoce Manilskiej. Jest wyciek
GUS: o 18,6 proc. spadła ilość ładunków transportowanych żeglugą śródlądową w 2023 r.