Przy Nabrzeżu Holenderskim w Porcie Gdynia zacumował 11 września amerykański krążownik rakietowy typu Ticonderoga, USS Normandy (CG-60). To obecnie najpotężniejszy okręt nie tylko US Navy ale i NATO, jaki działa na europejskich wodach, który jednak niedługo zakończy swoją służbę. Stąd wizyta w polskim porcie jest wyjątkowa.
Amerykańska armia ponownie demontuje tymczasowy pływający port w Strefie Gazy, by chronić go przed niesprzyjającą pogodą - poinformowała w piątek agencja Reutera, powołując się na amerykańskich urzędników. Konstrukcja została postawiona, by zwiększyć dopływ pomocy humanitarnej do targanej wojną Gazy.
Do gdyńskiego portu wszedł okręt desantowy-dok, USS New York (LPD-21). Krótka wizyta wiąże się z trwającymi na Morzu Bałtyckim największymi ćwiczeniami morskimi pk. "Baltops 24". Amerykański okręt jest kolejną, sojuszniczą jednostką, która pojawiła się na polskich wodach.
Dwa uniwersalne okręty desantowe-doki US Navy wysłane na Morze Czerwone w celu odstraszenia sprzymierzonych z Iranem rebeliantów Huti zostały skierowane na Morze Śródziemne. Towarzyszą temu kontrowersje wokół niedużego zaangażowania państw w misję pk. "Prosperity Guardian".
Służby prasowe US Navy i centralnego dowództwa sił zbrojnych USA przekazały, że rankiem 22 listopada niszczyciel rakietowy typu Arleigh Burke USS Thomas Hudner (DDG-116) zestrzelił wiele dronów i innych obiektów latających, kierujących się najprawdopodobniej w kierunku Izraela. Atak mieli przeprowadzić rebelianci Huti, kontrolujący część terytorium ogarniętego wojną domową Jemenu. To już drugi ich autorstwa i także kolejny powstrzymany przez okręt amerykańskiej floty, działającej na Morzu Czerwonym.
Na Morzu Czerwonym, w rejonie Zatoki Ormuz nie brakuje groźnych incydentów w związku z działalnością przemytników i piratów. Swój "wkład" w to ma również Iran, którego siły morskie dokonują prób zatrzymania tankowców, niekiedy powstrzymywanych przez okręty należące do koalicji międzynarodowej. Wieczorem 19 października br. władze USA podały, że jeden z niszczycieli US Navy, USS Carney, przechwycił rakiety i drony, które prawdopodobnie leciały celem ataku na Izrael.
Dowództwo 5. Floty USA poinformowało, że w trakcie nocnej akcji eskorty statku trzy okręty US Navy oraz śmigłowiec US Marine Corp były przedmiotem ataku ze strony irańskiej jednostki nawodnej. Do zdarzenia doszło nocą we wtorek, 26 września br.
W Pascagoula w stanie Missisipi rozpoczął się kolejny etap budowy nowego okrętu dla US Navy. Ma on znacząco wzmocnić zdolności operacyjne sił morskich USA z racji na swoje przeznaczenie i możliwości wykorzystania.
Amerykańscy śledczy odkryli nietypowy powód szpiegostwa, w jakie został zamieszany młody marynarz chińskiego pochodzenia. Jak podała prokuratura, miała za tym stać... jego matka, która zachęcała oskarżonego o dostarczanie poufnych informacji wojskowych dla chińskiego wywiadu. Sugerowała mu, że pomoże mu to otrzymać potem intratną i dobrze płatną pracę dla Chin.
Do amerykańskich baz znajdujących się w zaprzyjaźnionych krajach przybyło ponad 3000 marynarzy i żołnierzy, wspartych techniką wojskową. Wynika to z wcześniej zapowiedzianego rozmieszczenia dodatkowych sił w regionie w obliczu zwiększonego zagrożenia dla żeglugi handlowej ze strony Iranu w pobliżu Cieśniny Ormuz. Władze tego państwa dokonały w ostatnim czasie kilku głośnych prób zatrzymania statków przewożących ropę.
MidOcean Energy z grupy EIG nabędzie dodatkowe 15% udziałów w Peru LNG od Hunt Oil Company
Svitzer składa zamówienie na pierwszy na świecie holownik metanolowy z napędem akumulatorowo-elektrycznym
ORP Gen. Kazimierz Pułaski w drodze na ćwiczenie "Northern Coast 2024" na Bałtyku
8. Flotylla Obrony Wybrzeża ma nowego szefa sztabu
W Austrii utrzymuje się poważna sytuacja powodziowa
Rosja zarobiła na zbożu z okupowanych ukraińskich terytoriów ok. 1 mld USD