Rosyjskie władze poinformowały 8 lipca, że resort obrony Federacji Rosyjskiej wyznaczył na stanowisko dowódcy Floty Bałtyckiej wiceadm. Siergieja Lipilina. Na tym stanowisku zastąpił wiceadm. Władimira Worobiowa, który został zastępcą dowódcy morskiego rodzaju sił zbrojnych.
W znajdującej się nad Bałtykiem w Zatoce Fińskiej rosyjskiej stoczni Siewiernaja wierf odbyła się 18 czerwca ceremonia wodowania korwety proj. 20385, Prowornyj (338). Przeznaczona do służby na Dalekim Wschodzie wpisuje się w politykę budowy dużej ilości jednostek tej klasy, celem rozwijania potencjału morskiego Federacji Rosyjskiej. Nie brakuje tu jednak krytycznych opinii na temat zdolności obronnych tych okrętów, które mają być zaniedbane kosztem zdolności do silnego ataku rakietowego.
W stoczni Vympel, znajdującej się w rosyjskim Rybińsku (Obwód Jarosławski), zwodowano kolejną łódź przeciwdywersyjną projektu 21980 Grachonok, zbudowaną dla Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej. Tego rodzaju jednostki mają być przeznaczone do zwalczania wrogich działań sabotażowych, zarówno jednostek specjalnych jak i wrogich pojazdów bezzałogowych.
W stoczni A.M. Gorki Zelenodolsk (Ak-Bars Shipbuilding Corporation) znajdującej się w stolicy Republiki Tatarstanu, Zielonodolsku, odbyła się ceremonia wodowania najnowszego małego okrętu rakietowego projekt 21631 Bujan-M, Stawropol. To kolejna jednostka z licznej serii określanej też jako małe korwety. Choć są zdolne do ataku z użyciem pocisków przeciwokrętowych Kalibr, mają złą sławę z racji na straty poniesione w wojnie z Ukrainą i skuteczność poniżej oczekiwań.
Ministerstwo Obrony Ukrainy potwierdziło, że w wyniku ataku na Sewastopol z użyciem rakiet i dronów zniszczono dwa rosyjskie okręty, trałowiec Kowrowiec, ale również małą korwetę rakietową Cyklon. Od początku wojny rozpoczętej 24 lutego 2022 roku przez Rosję zostało uszkodzonych bądź zniszczonych 28 okrętów Floty Czarnomorskiej.
Podczas największego od dłuższego czasu ukraińskiego ataku na rosyjskie pozycje znajdujące się na okupowanym od 2014 roku Półwyspie Krymskim miało dojść nie tylko do zatopienia trałowca Kowrowiec, ale również małej korwety rakietowej Cyklon. W razie potwierdzenia byłby to największy, morski sukces Ukrainy od czasu zatopienia w lutym tego roku okrętu desantowego Cezar Kunikow i w marcu patrolowca Siergiej Kotow. Istnieją też podejrzenia, że Ukraina pierwotnie błędnie zaklasyfikowała trafiony okręt.
Firmy z Chorwacji i Włoch, ale także m.in. z Łotwy współpracują z rosyjskimi stoczniami, które budują okręty wojenne i trafiły na listę podmiotów objętych zachodnimi sankcjami jeszcze przed inwazją Kremla na Ukrainę - ujawniła w poniedziałek rosyjska redakcja BBC.
Działający na Krymie proukraiński ruch oporu Atesz poinformował na Telegramie, że do portu w Sewastopolu przybyła korweta proj. 22800 (typ Karakurt). Podobne jednostki bywały już celem udanych ataków dronów i rakiet Sił Zbrojnych Ukrainy.
Mimo sankcji, ponoszonych strat, zakłócenia łańcucha dostaw jak i problemów kadrowych i finansowych, Rosja wciela do swoich sił morskich kolejne okręty i jednostki pomocnicze. Choć ustępują one tym budowanym w państwach NATO, to specjaliści podkreślają, że największym błędem byłoby lekceważenie stwarzanego przez nie zagrożenia.
Sukces operacji morskich z udziałem bezzałogowych pojazdów nawodnych pomógł Ukrainie choć w pewnym stopniu oddalić zagrożenie ataków Floty Czarnomorskiej. Siły zbrojne broniącego się państwa pochwaliły się, jakie wyposażenie znajduje się w jego morskim arsenale.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki