Od 24 czerwca do 5 lipca trwało wyjątkowe ćwiczenie przeciwminowe pk. "Sea Breeze 24". Wyróżniało się ono wśród innych przedsięwzięć z udziałem NATO i państw zaprzyjaźnionych z racji tego, że brała w nim udział również Ukraina, jako oficjalnie jeden z organizatorów. Było to również podsumowanie trwających dwa lata szkoleń załóg służących obecnie na dwóch niszczycielach min, na których w ubiegłym roku oficjalnie podniesiono niebiesko-żółtą banderę.
W ramach demonstracji międzynarodowej solidarności i zaangażowania we wspieranie Sił Morskich Ukrainy, rozpoczęły się 26 czerwca w Glasgow ćwiczenia przeciwminowe "Sea Breeze 2024." Ćwiczenie jest prowadzone wspólnie przez siły morskie USA i Ukrainy, korzystając z gościny Wlk. Brytanii i zaangażowania innych państw NATO, w tym Polski.
Dwa niszczyciele min typu Sandown, przekazane Ukrainie przez Wielką Brytanię w ubiegłym roku, jeszcze pewnie długi czas nie pojawią się na macierzystych wodach. Obecnie wraz z załogami będą stacjonować w brytyjskiej bazie sił morskich w Portsmouth, gdzie przybyły 11 kwietnia 2024 roku. Ich obecność ma być dowodem zacieśniania współpracy politycznej i wojskowej między oboma państwami.
Władze Turcji przekazały w komunikacie prasowym, że dopóki trwa wojna na Ukrainie, nie przepuści przez swoje wody terytorialne okrętów, które Siły Morskie Ukrainy (Військово-Морські Сили Збройних Сил України) otrzymały na podstawie umowy zakupowej od Wielkiej Brytanii.
Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow zaprosił Turcję do przyłączenia się do brytyjsko-norweskiej koalicji na rzecz rozwoju ukraińskich sił morskich. Celem koalicji jest przeciwdziałanie rosyjskiemu zagrożeniu na Morzu Czarnym.
Brytyjski koncern otrzymał trzyletni kontrakt na wsparcie i konserwację dwóch okrętów przeciwminowych typu Sandown, Czerkasy i Czernihów służących od tego roku w Siłach Morskich Ukrainy. Zostaną one poddane poddane konfiguracjom, aby mogły skutecznie służyć i prowadzić działania zgodnie ze swoim przeznaczeniem pod niebiesko-żółtą banderą.
Wielka Brytania i Norwegia powołały w poniedziałek Koalicję na rzecz Zdolności Morskich Ukrainy, której celem jest dostarczanie temu krajowi okrętów i innego sprzętu, a także zapewnianie szkoleń ukraińskiej marynarce wojennej - ogłosiło brytyjskie ministerstwo obrony.
Brytyjska marynarka wojenna przekaże Ukrainie dwa okręty do wykrywania min morskich, by wzmocnić jej możliwości na Morzu Czarnym, a Wielka Brytania wraz z Norwegią stworzy koalicję w celu zapewnienia Ukrainie długoterminowego wsparcia - poinformowało w poniedziałek ministerstwo obrony.
Porty brytyjskie po kryzysie 2008-2009 znalazły się na równi pochyłej. Po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE i pandemii Covid działały ze zmiennym szczęściem. W niektórych portach przeładunki nawet rosły. A ponieważ porty są zwierciadłem gospodarki, przegląd ich statystyk daje dobry obraz tego co dzieje się z gospodarką Albionu po opuszczeniu Unii Europejskiej.
Pod holenderskim dowództwem znajdują się dwa okręty przeciwminowe, należące do Sił Morskich Ukrainy. Biorą udział w trwających dwa tygodnie ćwiczeniach, mając możliwość współdziałania z państwami NATO oraz partnerskimi.
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości