Podczas sonarowego badania dna morskiego u wybrzeży Litwy odkryto nieznany wcześniej wrak statku.
Holenderska firma Fugro, specjalizująca się w geodanych, rozpoczęła projekt BeWild, którego celem jest pomiar bioróżnorodności na morskich farmach wiatrowych.
Norweski Urząd ds. Ropy Naftowej (Oljedirektoratet) przyznał firmom Fugro i Enviros kontrakty na wykonanie map najpłytszych warstw pod dnem morskim w celu zlokalizowania miejsc najlepiej nadających się do umieszczenia turbin wiatrowych.
Od czasu użycia pierwszego pływającego LiDARu (ang. Floating Light Detection and Ranging) do pomiaru prędkości wiatru na morzu, około dekady temu, odnotowano znaczące postępy w rozwoju technologii pływających LiDARów. Technologia ta dojrzała komercyjnie. Nieufność i sceptycyzm części branży wobec „nowego” zauważalnie zmalały. Deweloperzy projektów morskich farm wiatrowych w końcu przestali się jej bać.
Niderlandzka firma specjalizująca się w dziedzinie geodanych przyjrzała się możliwości rozwoju morskich farm wiatrowych i technologii wychwytywania i składowania dwutlenku węgla (CCS) na tych samych obszarach morskich. Eksperci wskazują, że jest to możliwe, ale pod kilkoma warunkami.
Jak poinformowali nas przedstawiciele spółki Baltic Trade & Invest sp. z o.o. (BTI) - na obszarze projektowanej morskiej farmy wiatrowej FEW Baltic II zlokalizowanej na północnym stoku Ławicy Słupskiej, około 50 km od Ustki, została zakotwiczona boja pomiarowa Seawatch LiDAR.
Damen przedstawił statek pierwszej pomocy - Responder 5413. Ta wszechstronna, 54-metrowa jednostka, została zaprojektowana w odpowiedzi na rosnącą liczbę incydentów związanych ze złymi warunkami pogodowymi na całym świecie. Jej zadaniem jest natychmiastowa reakcja na sytuację kryzysową oraz udzielenie pierwszej pomocy.
Kobiety coraz odważniej pukają do drzwi branży morskiej. Przykładem może być Magdalena Gos, która ostatnio przeszła 4-tygodniowe szkolenie na operatora zdalnie sterowanego pojazdu podwodnego (ROV) w holenderskiej firmie Fugro.
Do wodowania kadłuba ponad 70-metrowego statku doszło w poniedziałek w szczecińskiej stoczni Hullkon. Jednostka będzie przeznaczona do poszukiwań podmorskich złóż gazu ziemnego i ropy naftowej.
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości