Klasyczny system prawa angielskiego dzielił umowy przewozu ładunków morzem (umowy frachtowe – „contracts of affreightment”) na umowy zawarte w formie czarteru (charterparty) oraz zawarte lub wykazane przez konosament (bill of lading).
W ramach podstawowych obowiązków umowy czarteru na czas („time charterparty”) armator („owner”) zobowiązuje się oddać czarterującemu („charterer”) do dysponowania statek na oznaczony czas a czarterujący do zapłaty wynagrodzenia za korzystanie ze statku w formie opłaty czarterowej („hire”).
Parę lat temu publikowaliśmy obszerny komentarz do orzeczenia District Court of New South Wales – w sprawie Australian Capital Pty. Ltd. v Freight Solution (VIC) Pty. Ltd. [2017] Konosament spedycyjny („freight forwarder’s B/L”) – ostrzeżenie dla spedytora. Kanwą orzeczenia była kwestia spedytorów i ich udziału w wystawianiu konosamentów. Jako że kwestia ta powraca bardzo często, zarówno w zapytaniach klientów ale też w wielu prowadzonych przez nas sprawach, zasadnym wydaje się powrócenie do tej kwestii.
W naszym opracowaniu „Konosament – ogólna charakterystyka w systemie prawa angielskiego” rozpoczęliśmy analizę konosamentu („bill of lading”; „B/L”) w świetle prawa angielskiego. Skoncentrowaliśmy się na dwóch typach konosamentów: „konosamentu na zlecenie” („order bill of lading”) oraz konosamentu na okaziciela („bearer bill of lading”). Tylko te dwa typy konosamentów są w świetle tradycyjnego systemu prawa angielskiego (common law) papierami wartościowymi („document of title” lub „negotiable document of title”).
W części pierwszej Czarter - "safe port" Część I oraz w części drugiej Czarter – „safe port”. Część II podjęliśmy próbę wyjaśnienia jednego z najważniejszych elementów każdej umowy frachtowej (czarteru na podróż, czarteru na czas) – pojęcia „bezpiecznego portu”.
System prawa angielskiego (common law) przyjmuje, iż umowa o budowę statku („shipbuilding contract”) jest uznawana, w ujęciu kontraktowym, za umowę sprzedaży (nie zaś na przykład za umowę zlecenia czy umowę o dzieło jak by to miało miejsce w wielu porządkach prawa kontynentalnego). Dlatego też, między innymi, często strony umowy określane są jako „sprzedający” („Seller”) – w tym przypadku stocznia - oraz „kupujący” („Buyer”) – w tym przypadku armator/strona zamawiająca budowę statku].
Niniejszy artykuł, jest drugą częścią opracowania dotyczącego umowy frachtowej w świetle prawa angielskiego.
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości