Aktywa ryzykowne na całym świecie oscylują blisko rekordowo wysokich poziomów. Ich sytuacja jest jednak bardziej niepewna po tym, jak w zeszłym tygodniu dane o amerykańskiej inflacji pokazały wyraźny wzrost, wywołując zamieszanie na rynku.
W ciągu krótszego, świątecznego tygodnia handlu aktywa ryzykowne doświadczały aprecjacji mimo wyraźnego trendu wzrostowego globalnych rentowności. Przewodziły im amerykańskie akcje. Dolar doświadcza zaś spadków względem głównych walut oraz istotniejszych walut rynków wschodzących.
Na zeszłotygodniowym posiedzeniu decyzyjnym prezes Fedu podkreślił, że stopy pozostaną niezmienione, nawet jeśli inflacja przekroczy cel. Obligacje skarbowe w USA ponownie doświadczyły wyprzedaży, lecz większość klas aktywów zareagowała na wzrost ich rentowności w mniejszym stopniu niż na przełomie lutego i marca.
Środowe posiedzenie FOMC będzie kluczowym punktem dla rynku walutowego w tym tygodniu. Inwestorzy czekają na ocenę Fedu dotyczącą zarówno sytuacji na rynku obligacji, jak i stanu amerykańskiej gospodarki. Od wyniku posiedzenia zależą dalsze nastroje na rynku i perspektywy wyceny dolara amerykańskiego.
W ostatnich dniach uwaga rynku skupia się na zachowaniu detalicznych spekulantów skupionych wokół grupy wallstreetbets na Reddicie. Niemniej ich działania nie powinny mieć wpływu na rynek walutowy. W tym tygodniu rynek skupi się za to na licznych danych makroekonomicznych, m.in. ze strefy euro, Wielkiej Brytanii i USA.
Rynki nadal konsekwentnie ignorują zamieszanie związane ze zmianą na fotelu prezydenta w USA, a dolar umacnia się w relacji do większości głównych walut. W tym tygodniu czeka nas posiedzenie EBC. Oprócz niego i wybranych danych, uwaga inwestorów najprawdopodobniej skupi się na postępach w szczepieniach przeciwko COVID-19.
Co przyniesie 2021 rok? Wiele gospodarek może doświadczyć silnego odbicia napędzanego przez duży, wcześniej stłumiony przez COVID-19 popyt konsumencki. Potencjał konkretnych walut będzie zaś uzależniony od tempa szczepień w poszczególnych państwach. Poniżej przedstawiamy nasze główne oczekiwania: zarówno w kontekście konsekwencji dalszej walki z pandemią na świecie, jak i nowego politycznego otwarcia w USA.
Po dzisiejszych pozytywnych wieściach z Wielkiej Brytanii świat dysponuje już trzema szczepionkami na koronawirusa, które są wysoce efektywne. Pandemia jednak nie ustaje, a efekty wprowadzenia jesiennych obostrzeń już widać w danych gospodarczych.
Polska gospodarka na razie dobrze radzi sobie z pandemią, a według Eurostatu w III kwartale doświadczyła drugiego najmniejszego tempa spadku PKB w ujęciu rocznym w Unii Europejskiej, zaraz po Litwie. Również prognozy na ten i przyszły rok nie są złe. – Wiele branż ruszy dopiero wówczas, gdy zostaniemy zaszczepieni – podkreśla analityk rynków finansowych Piotr Kuczyński. Wciąż jednak pozostają pytania o długość i rygorystyczność lockdownu 2.0 oraz losy negocjacji w sprawie kolejnej unijnej perspektywy budżetowej.
Od minimów z października polska waluta umocniła się do dolara, euro i franka o 4–5 proc. w ciągu zaledwie kilkunastu dni. Wiązało się to z poprawą nastrojów na globalnych rynkach, co skutkowało także ignorowaniem zagrożeń wewnątrz kraju, np. rosnącej liczby zakażeń i protestów społecznych. Jednak przestrzeń do dalszego umocnienia złotego nie jest już duża. Zdaniem Marcina Kiepasa, analityka walutowego Tickmill, największym zagrożeniem byłby twardy lockdown. Na razie jednak, zgodnie z deklaracjami rządu, jego widmo się odsunęło.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony