Dwie osoby zginęły, a pięć innych uznano za zaginione zapewne w wyniku zderzenia małej motorówki ze statkiem wycieczkowym na Dunaju na północ od Budapesztu, które miało miejsce w sobotę późnym wieczorem – podała węgierska policja.
Prokurator Okręgowy w Olsztynie skierował do Sądu Rejonowego w Mrągowie akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie, który odpowie za spowodowanie wypadku na jeziorze Tałty. W wypadku zginęła 8 - letnia dziewczynka, która została uwięziona w motorówce - podała PAP Prokurator Okręgowy w Olsztynie.
Nikt nie zgłosił się dotychczas do Biura Rzeczy Znalezionych w Iławie, żeby odebrać motorówkę porzuconą blisko dwa lata temu na Jezioraku. Zgodnie z przepisami, łódka za kilka dni stanie się własnością znalazcy.
Do Izby Morskiej przy Sądzie Okręgowym w Gdańsku wpłynęły materiały dotyczące kolizji statku i motorówki, do której doszło na początku maja na Motławie - dowiedział się PAP. Przedstawiciel Izby podkreślił, że po zbadaniu materiałów zostanie podjęta decyzja co do prowadzenia postępowania w sprawie wypadku morskiego.
Po kolizji motorówki i jednostki Lew, do której doszło w niedzielę na Motławie w Gdańsku, służby Kapitanatu kompletują materiał dowodowy, który wraz z powiadomieniem zostanie przekazany Izbie Morskiej. Zderzenie zgłoszono PKBWM.
Dwie osoby wpadły do wody po kolizji statku i motorówki, do której doszło w niedzielę po południu na rzece Motławie w Gdańsku. Poszkodowanych podjęła z wody załoga innej jednostki.
Nie udało się dotychczas odnaleźć właściciela motorówki, która od siedmiu miesięcy czeka na odbiór w Biurze Rzeczy Znalezionych w Iławie (woj. warmińsko-mazurskie) - podało tamtejsze starostwo. Motorową łódź kabinową pozostawił ktoś na przystani nad Jeziorakiem.
Minister żeglugi Grecji Jannis Plakiotakis oskarżył we wtorek Turcję o łamanie zobowiązań wobec UE w związku z opublikowanym wcześniej nagraniem greckiej straży przybrzeżnej, na którym widać motorówkę wypełnioną migrantami eskortowaną przez dwie tureckie łodzie.
Szczeciński sąd nie zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec sternika łodzi motorowej, która w sobotę przewróciła się na jeziorze Dąbie - poinformowała PAP we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. W wypadku zginęła dziesięcioletnia dziewczynka.
Zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu wodnym ze skutkiem śmiertelnym i nieudzielenia pomocy usłyszał w poniedziałek sternik łodzi motorowej, która w sobotę przewróciła się na szczecińskim jeziorze Dąbie. W wypadku zginęła 10-letnia dziewczynka.
Odholowano statek blokujący Drogę Wodną Świętego Wawrzyńca
Na Śląsku paleontolodzy odkryli zęby rekinów
Departament Stanu ostrzega przed katastrofą ekologiczną po ataku rebeliantów Huti na tankowiec
Jak baza serwisowa PGE w Ustce wpłynie na efektywność morskich farm wiatrowych?
Prokuratura bada nagłe zatonięcie luksusowego jachtu na Sycylii
Londyn napędza turystykę na Wyspach Brytyjskich