Z racji na wyzwania współczesności oraz lata zaniedbań władze w Ottawie zdecydowały się na wielki program modernizacji sił morskich państwa. 28 czerwca zainaugurowano budowę pierwszego niszczyciela serii River, która ma stać się w przyszłości trzonem Canadian Royal Navy.
Zespół w szkockiej stoczni w Rosyth zakończył niedawno szereg kluczowych prac na drugiej fregacie typu 31, przyszłym HMS Active. To drugi okręt z najnowszej serii fregat dla Royal Navy. Obok trwają intensywne prace poprzedzające wodowanie pierwszej jednostki tego typu, HMS Venturer.
Podczas bloku prezentacyjnego pt. "Modernizacja Marynarki Wojennej" podczas Defence24 Days przedstawiciele polskiej Marynarki Wojennej prezentowali plany koncepcje rozwoju morskiego rodzaju sił. Z kolei przedstawiciele firm zbrojeniowych zaprezentowali działalność swoich przedsiębiorstw oraz ofertę dla Polski. Wszyscy zaprezentowali szereg informacji, przy czym nie zabrakło tu zaskoczeń.
Z wizytą do stoczni Babcock w Rosyth przybyła księżniczka królewska Anna, siostra króla Wielkiej Brytanii Karola III. Zapoznała się z stanem budowy pierwszej fregaty typu 31 (określanej też jako typ Inspiration), która podobnie jak okręty programu "Miecznik" opiera się na platformie Arrowhead 140. Spotkała się także z budującymi jednostkę stoczniowcami oraz przyszłą załogą HMS Venturer.
Nawet 28 bezzałogowych statków powietrznych miały zestrzelić amerykańskie, brytyjskie i francuskie siły morskie działające na Morzu Czerwonym. W ostatnim czasie jemeńscy bojownicy, którzy od listopada ub. r. prowadzą działania przeciwko żegludze w rejonie, dokonują zwielokrotnionych ataków z użyciem rakiet i dronów. Choć zdecydowana większość z nich kończy się niepowodzeniem, w ostatnim czasie udało im się pierwszy raz skutecznie zniszczyć dwa statki.
W należącej do Babcock stoczni w Rosyth ma miejsce budowa przyszłego HMS Venturer, pierwszej fregaty typu 31 (określanych także jako typ Inspiration). Podobnie jak wielozadaniowe fregaty programu "Miecznik" opiera się on na platformie Arrowhead 140. Dzięki temu można sobie wyobrazić, jak będą wyglądać prace nad polskimi okrętami w niedalekiej przyszłości.
Royal Navy kontynuuje misję zabezpieczania żeglugi na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej. W związku z tym, że trwa to już od wielu miesięcy, pojawia się potrzeba wymiany okrętów wykonujących związane z tym zadania, celem dokonania przeglądu na jednostkach, uzupełnienia zapasów i odpoczynku załogi. Stąd fregata typu 23 HMS Richmond (F239) przejmuje funkcję w ramach operacki pk. "Prosperity Guardian" od okrętu tej samej klasy, typu 45 HMS Diamond (D34).
Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. poinformowała, że 1 lutego zawarła porozumienie z koncernem Lockheed Martin, od którego, w ramach DCS (Direct Commercial Sales) pozyskała dla wielozadaniowych fregat system pionowego startu VLS Mk 41 wraz z modułami ExLS (Exstensible Launching System) dla rodziny pocisków CAMM. To kluczowe i potężne uzbrojenie, jakie znajdzie się na tych okrętach, należące do światowej czołówki.
Polska Grupa Zbrojeniowa podpisała umowę z włoskim koncernem Leonardo na dostarczenie kluczowego uzbrojenia, jakie znajdzie się na polskich okrętach. Są to armaty morskie Leonardo OTO Melara 76/62 Super Rapid Multi Feeding Strales, jedne z najnowocześniejszych na rynku zbrojeniowym. To kolejna umowa zawarta w związku z pracami nad powstającymi fregatami programu "Miecznik".
Firma MBDA zawarła z konsorcjum PGZ Miecznik kontrakt na wyposażenie nowych fregat programu "Miecznik" w morski system obrony powietrznej Sea Ceptor. Jest to kolejna umowa, w ramach której jest pozyskiwane kluczowe wyposażenia dla okrętów polskiej Marynarki Wojennej.
Bruksela zatwierdza pomoc publiczną dla projektów MFW Bałtyk 2 i 3
Vestas ze stratą operacyjną, chociaż popyt na turbiny wciąż rośnie
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym
Sukcesy polskich żeglarzy – 12 medali na mistrzostwach świata i Europy
Zdaniem niemieckich służb Nord Stream wysadził Ukrainiec mieszkający w Polsce. Według polskich władz... wyjechał z kraju