W tym roku dominującym ładunkiem docierającym do Portu Morskiego Kołobrzeg jest kruszywo. Przypływa ze Skandynawii, ostatnio z norweskiego kamieniołomu Seljestokken. Materiał produkowany z naturalnych skał poddanych kruszeniu, doskonale sprawdza się w budownictwie drogowym i kolejowym. Z Kołobrzegu odbierają go firmy drogowe i budowlane całego regionu.
W pierwszym półroczu tego roku, w Porcie Handlowym w Kołobrzegu, odnotowano zdecydowanie lepszy wynik niż w analogicznym okresie 2023 roku. Wzrost wolumenu przeładunków sięgnął 30%, a dominującym ładunkiem było kruszywo.
Tegoroczne zbiory zbóż podstawowych (pszenica, żyto, jęczmień, owies i pszenżyto) mogą być o 4 proc. niższe niż w ubiegłym roku - podał resort rolnictwa. Jak zaznaczono w komunikacie, w celu zbilansowania rynku, w bieżącym sezonie nadal konieczne będzie utrzymanie wysokiego eksportu zbóż.
Pomimo rosyjskich ataków na porty na wybrzeżu Morza Czarnego i nad Dunajem Ukraina wyeksportowała w lipcu 4,2 mln ton żywności, czyli dwukrotnie więcej niż przed rokiem - poinformowała w poniedziałek agencja Reutera. Tegoroczna wielkość eksportu będzie jednak mniejsza od ubiegłorocznej - oceniają specjaliści ds. rolnictwa.
Zarząd Portu Morskiego Kołobrzeg podsumował przeładunki w Porcie Handlowym w pierwszej połowie 2024 roku. W porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego odnotowano wzrost sięgający blisko 30 procent.
Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.
Litwa od poniedziałku zaostrzyła kontrolę zboża wwożonego z Rosji i Białorusi oraz innych terytoriów wysokiego ryzyka. Jest to reakcja m.in. na informację, że Rosja przez porty Morza Bałtyckiego eksportuje zboże z terytoriów okupowanych na Ukrainie.
Przez Gdynię przechodzi około 30% eksportu polskich zbóż. W ciągu ostatnich lat największa część przypadała na terminal zbożowy w Porcie Gdynia. Ten jednak miał jednocześnie szczęście i pecha – szczęście, bo trwają inwestycje, które docelowo zwiększą jego możliwości. Pecha, bo spowodowały one problemy z operatorami, które w końcu doprowadziły do kontrowersji na poziomie politycznym. Może się jednak okazać, że problem się jeszcze nasili.
Kukurydza wysypana z pociągu w Kotomierzu (kujawsko-pomorskie) ma trafić do Irlandii - poinformował PAP Kamil Duda, członek zarządu firmy Ecco Rail, odpowiadającej za transport. Nie uczestniczymy w imporcie ukraińskiego zboża do Polski – podkreślił.
W Kotomierzu k. Bydgoszczy zakończyło się zbieranie ukraińskiej kukurydzy wysypanej z wagonów na tory, a pociąg towarowy odjechał. Pracownik firmy zabezpieczającej transport przekazał PAP, że nie udało się zebrać ok. 30 ton.
Wielki Finał PGE PolSailing: żeglarska pasja i edukacja spotkają się na Jeziorze Solińskim
Brytyjska minister obrony otwiera zakład okrętów podwodnych Babcock w Plymouth
MidOcean Energy z grupy EIG nabędzie dodatkowe 15% udziałów w Peru LNG od Hunt Oil Company
Svitzer składa zamówienie na pierwszy na świecie holownik metanolowy z napędem akumulatorowo-elektrycznym
ORP Gen. Kazimierz Pułaski w drodze na ćwiczenie "Northern Coast 2024" na Bałtyku
8. Flotylla Obrony Wybrzeża ma nowego szefa sztabu