Operatorzy z Grecji dysponują flotą przekraczającą 5500 statków, a greccy armatorzy kontrolują ponad 20% światowego tonażu. To czyni Grecję krajem posiadającym największą flotę na świecie – informuje Union of Greek Shipowners na kilka dni przed morskimi targami Posidonia. Polska zaznaczy swoją morskość branżowym seminarium.
Flota handlowa do przewozu ładunków suchych masowych (ponad 20 tys. dwt) liczy obecnie ponad 11 300 jednostek o nośności ponad 940 mln t. Flota zbiornikowców do przewozu ropy naftowej powyżej 60 tys. dwt wynosi obecnie 2 192 jednostki, o nośności 442,11 mln t. – podaje Banchero Costa. Flota zdolna do przewozu kontenerów to ponad 6 900 statków o nośności ponad 350 mln t. – wynika z danych Alphaliner.
Japonia z flotą wartą 206,4 mld dolarów otwiera dziesiątkę państw z flotami o najwyższej wartości. ChRL z flotą o wartości ponad 204 mld zajmuje pozycję drugą. Kolejne trzy to: Grecja, Stany Zjednoczone i Singapur. W ciągu ostatnich 12 miesięcy wartość aktywów i struktury własności czołowych flot uległy znacznym zmianom – informuje VesselsValue.
Grecki przemysł stoczniowy odrodził się w ostatnim dziesięcioleciu i wyraźnie będzie widoczny - obiecują organizatorzy Posidonia 2024. Mówi się wprost, że po latach upadku, a nawet ruiny, stocznie greckie przeszły do stanu dynamicznego ożywienia. W tym procesie otrzymuje wsparcie trzeciej floty światowej w świecie (pod względem wartości), międzynarodowego biznesu i rządu.
Grecki Klaster Morski płynie cała naprzód. Jego fundamentem są armatorzy. Grecy stawiają na statki nowoczesne i coraz większej nośności. Wybrali rynek masowców i zbiornikowców, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Dzięki wejściu na rynki o dużej rentowności możliwe są inwestycje tonażowe i dominacja w wybranych sektorach.
W cotygodniowym przeglądzie Promy SKAT w telegraficznym skrócie informują o najważniejszych wydarzeniach minionych dni; o sprawach, którymi żyje lub wkrótce będzie żyła branża promowa.W tym tygodniu m.in. o kolejnej bałtyckiej trasie, którą Stena Line zamierza wzmocnić.
W czwartek grecki rząd przedstawił nowy plan reform, który miałby zostać wprowadzony, jeżeli Unia Europejska przekaże 53,5 miliardów euro na spłatę długów Grecji. Wśród proponowanych ustaw znalazła się podwyżka podatków dla armatorów.
Greccy armatorzy myślą nad przeniesieniem swoich biur na Cypr – donosi Thomas Kazakos, dyrektor Cyprus Shipping Chamber. To efekt kryzysu finansowego w Grecji, który może zmusić rząd do podniesienia podatków dla przewoźników.
Wierzyciele zadłużonej Grecji zaproponowali jej rządowi wprowadzenie większego podatku tonażowego oraz zlikwidowania ulg podatkowych w sektorze morskim – donosi agencja Reuters.
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Szwecja. Wszczęto procedurę ochrony wraku odkrytego przez Polaków
Wielki wyciek substancji ropopochodnej na Motławie powstrzymany. Możliwy powrót żeglugi