Wykwalifikowane służby usuwają setki tysięcy śniętych ryb, które wypełniły turystyczny port w Wolos w środkowej Grecji. W ciągu doby zebrano ponad 40 ton martwych zwierząt.
Na górskim odcinku Dunajca, poniżej zapory w Niedzicy, obserwowane są śnięte ryby. Przez niski stan wody i wysoką temperaturę warunki dla ryb na tym odcinku rzeki są krytyczne, co powoduje, że zaczynają padać – powiedział PAP we wtorek prezes stowarzyszenia Przyjaciele Doliny Dunajca Rafał Gawlyta.
W dniu 3 sierpnia br. pracownicy PGW WP RZGW w Gliwicach interweniowali na terenie zbiornika Dzierżno Duże (pow. gliwicki) i przystąpili do zbiórki śniętych ryb, które ujawniono na wodach tego akwenu w dwóch lokalizacjach. Łącznie do wczesnych godzin popołudniowych z wody podjęto kilkadziesiąt egzemplarzy ryb różnych gatunków. Jednocześnie pracownicy PGW WP RZGW w Gliwicach kontynuowali inspekcję zbiornika od strony wody i lądu.
Badania zlecone przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Goleniowie wykluczyły, że przyczyną śnięcia ryb wyławianych z jeziora Dąbie w okolicach Lubczyny były metale ciężkie. Wyniki badań pod kątem tzw. złotej algi, jako ewentualnej przyczyny śnięcia ryb, mogą być ogłoszone jeszcze w piątek - ustaliła PAP.
Według czeskich urzędów pojawienie się śniętych ryb w Odrze koło Chałupek po polskiej stronie rzeki nie ma związku z żadnym wypadkiem, a ryby mogły paść z przyczyn naturalnych. Państwowe przedsiębiorstwo odpowiedzialne za gospodarkę wodną w dorzeczu Odry „Povodi Odry” przekazało w środę, że jest w kontakcie z polskimi instytucjami.
Do tej pory z Odry wyłowiono i zebrano już ponad 1100 kilogramów padłej ryby - powiedział w czwartek wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Podkreślił, że w próbkach wody pobranych na terenie Polski nie wykazano obecności tzw. złotej algi oraz, że trwają badania ichtiopatologiczne padłych ryb.
Stawiamy zaporę i wyławiamy wszystkie śnięte ryby, które spływają do Polski Odrą od strony czeskiej - poinformował wojewoda śląski Jarosław Wieczorek po sztabie kryzysowym zwołanym w środę w przygranicznych Chałupkach. Jak zaznaczył, zaporę, która utrudni przepływ ryb, stawiają także Czesi.
Śnięte ryby napływające do Polski Odrą z terenu Czech zauważyli w środę na wysokości przygranicznej miejscowości Chałupki (woj. śląskie) pracownicy Wód Polskich. O sprawie został powiadomiony czeski zarządca rzeki. Na terenie Polski nie odnotowano śnięcia ryb.
O 300 śniętych rybach znalezionych w rzece Wilga, która jest dopływem Wisły, informują służby Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Pierwsze badania wykazały, że poziom tlenu w wodzie był za niski, a jej temperatura za wysoka. Społecznicy alarmują, że problem może być znacznie poważniejszy.
Ok. 60 sztuk śniętych ryb znaleziono w zbiorniku wodnym na terenie Zieleńca przy ul. Wojska Polskiego w Łodzi. Część powierzchni znajdującego się w sąsiedztwie Akademii Sztuk Pięknych zbiornika pokryta jest osadem. Trwa wyjaśnianie przyczyn zanieczyszczenia wody.
RZGW w Gdańsku: fala powodziowa do regionu dopłynie za 1,5-2 tygodnie, ale ma nie stanowic zagrozenia
Wielki Finał PGE PolSailing: żeglarska pasja i edukacja spotkają się na Jeziorze Solińskim
Brytyjska minister obrony otwiera zakład okrętów podwodnych Babcock w Plymouth
MidOcean Energy z grupy EIG nabędzie dodatkowe 15% udziałów w Peru LNG od Hunt Oil Company
Svitzer składa zamówienie na pierwszy na świecie holownik metanolowy z napędem akumulatorowo-elektrycznym
ORP Gen. Kazimierz Pułaski w drodze na ćwiczenie "Northern Coast 2024" na Bałtyku